Rosja ze spokojem reaguje na plany przemieszczenia wojsk USA
Rosja ze spokojem zareagowała na plany restrukturyzacji wojsk USA
zagranicą. Zastrzegła jedynie, że powinny one uwzględniać
porozumienia dwustronne Moskwy z NATO.
Nie widzę w tych planach nic niepokojącego, tym bardziej, że chodzi w nich nie tylko i nie tyle o państwa (dawnego) Układu Warszawskiego - ocenił rosyjski minister obrony Siergiej Iwanow.
Przyznał, że został o nich poinformowany wcześniej przez amerykańskiego ministra obrony Donalda Rumsfelda w czasie spotkania w Petersburgu. Nie oczekuje się żadnych wielkich przemieszczeń. Chodzi przede wszystkim o przemieszczenie w Azji, a nie w Europie - uspokajał w czasie wizyty w Jekaterynburgu, na Uralu.
Wyjaśnił, że Amerykanom chodzi głównie o likwidację "wielkich, ciężkich baz z czołgami, gdzie mobilność jest niewielka" i utworzenie małych baz, bliżej potencjalnych punktów kryzysowych. Iwanow dodał, że to samo dotyczy Rosji, która zamierza tworzyć takie bazy, a jedną utworzyła już w Kirgizji.
Także w oświadczeniu rosyjskiego MSZ podkreśla się, że Stany Zjednoczone poinformowały Moskwę zawczasu o planach zmian w rozmieszczeniu baz wojskowych w związku z zakończeniem zimnej wojny i rosnącym zagrożeniem międzynarodowym terroryzmem.
Nasz stosunek do tych planów będzie zależeć od dalszej ich konkretyzacji i od tego, na ile będą one stanowić zagrożenie dla rosyjskich interesów - głosi oświadczenie. Ministerstwo potwierdziło, że Rosja uzyskała od USA zapewnienie, iż amerykańskich baz wojskowych nie będzie w poradzieckich państwach bałtyckich i na Zakaukaziu.
Zwracamy uwagę strony amerykańskiej, że wszelkie plany w tej dziedzinie powinny być w pełni zgodne z przyjętymi przez USA zobowiązaniami redukcji zbrojeń i sił zbrojnych, w tym zawartymi w porozumieniu o broni konwencjonalnej w Europie, akcie założycielskim Rosja-NATO i oświadczeniach Rady Rosja-NATO - napisano w komunikacie MSZ.
Jeśli chodzi o bazy utworzone w Azji Środkowej w związku z operacją w Afganistanie, to rozumiemy, że będą one likwidowane w miarę, jak będzie się kończyć ta operacja - podkreślono.