Rosja zbroi Białoruś. "Dziesiątki samolotów, może nawet system rakietowy"
Prezydent Aleksandr Łukaszenka pochwalił się sprzętem wojskowym, jaki w najbliższym czasie Rosja ma dostarczyć na Białoruś. - Dziesiątki samolotów, dziesiątki śmigłowców i najważniejsze elementy obrony powietrznej. Może nawet system rakietowy S-400 - mówił białoruski dyktator. Zapowiedział też dalszą integrację z Rosją.
Łukaszenka oświadczył, że w sprawie dostaw nowego wyposażenia w poniedziałek podpisał już odpowiednie rozporządzenia.
Przypomniał, że w dniach 10-16 września na Białorusi odbędą się cykliczne manewry wojskowe Zapad-2021, w których tradycyjnie weźmie udział również armia rosyjska. Według Łukaszenki, jeśli białoruscy dowódcy uznają wtedy, że żołnierzom czegoś brakuje, to Mińsk zwróci się do Moskwy z prośbą o dozbrojenie.
Wcześniej, 9 września, białoruski dyktator ma rozmawiać z Władimirem Putinem. Prawdopodobnie wtedy zostaną zatwierdzone porozumienia integrujące Białoruś z Rosją. Według Łukaszenki przyjęcie ich przez rządy obu państw byłoby możliwe w dniach 10-11 września.
Zobacz też: sytuacja na granicy polsko-białoruskiej. Część Afgańczyków jest ciężko chorych
- A potem zatwierdzimy je na Najwyższej Radzie Państwowej państwa związkowego - oświadczył. Dodał, że mogłoby do tego dojść już w październiku.
Białoruś. Ruszają Manewry Zapad-2021
Właściwa część manewrów Zapad-2021 rozpocznie się 10 września. To największe białorusko-rosyjskie ćwiczenia wojskowe, odbywające się na terenie Białorusi, niedaleko granicy z Polską. W tym roku będą miały szczególny wymiar, bo odbędą się w okresie dużego kryzysu na granicy polsko-białoruskiej.
Skala przeprowadzanych co cztery lata (od 2009 r.) manewrów może robić wrażenie. Tym razem ma w nich wziąć udział łącznie ok. 200 tys. żołnierzy, 80 śmigłowców i samolotów bojowych oraz 290 czołgów. Liczba 200 tys. jest liczbą łączną - w fazie aktywnej, tej rozgrywającej się na Białorusi, będzie ich znacznie mniej.
W przestrzeni medialnej pojawiły się także doniesienia o dostarczeniu na Białoruś zestawów przeciwlotniczych S-300 i S-400 - groźnej broni dalekiego zasięgu, mającej zapewnić panowanie nad przestrzenią powietrzną. Znajdują się one zaledwie 50 km od granicy Białorusi z Litwą i Polską.
Zobacz też:
Źródło: PAP