Rosja: zawalił się budynek, los dwóch osób nieznany
Po zawaleniu się budynku mieszkalnego w Petersburgu nieznany jest los dwóch osób - poinformował w poniedziałek wieczorem rosyjski minister ds. sytuacji nadzwyczajnych Siergiej Szojgu.
03.06.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Wcześniej informowano, że w wyniku katastrofy co najmniej jedna osoba zginęła, a 430 pozostaje bez dachu nad głową.
Kierujący ekipą ratunkową Andriej Bagocki informował, że pod ruinami znaleziono zwłoki mężczyzny. Przedstawicielka władz miasta Anna Markowa nie wykluczyła jednak, że pod gruzami mogą być jeszcze ludzie. Według niej, mieszkańcy mieli na ewakuację 20-30 minut.
Zdaniem ministra Szojgu, jest zbyt wcześnie, by mówić o przyczynach katastrofy. Główną rozważaną wersją jest remont prowadzony w piwnicy budynku, w którego wyniku został uszkodzony fundament i przewody gazowe. To prawdopodobnie spowodowało zawalenie się budynku i pożar.
Z relacji świadków wynika, że najpierw pojawiły się pęknięcia w jednym z mieszkań, a po mniej więcej godzinie zawaliły się trzy górne piętra budynku i jego część stanęła w płomieniach.
W miejscu katastrofy pracuje ok. 30 ratowników, którym towarzyszy sześć psów, wyszkolonych w poszukiwaniu ludzi zasypanych gruzami. (an)