Rosja zadowolona z rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ ws. Ukrainy
Moskwa z zadowoleniem przyjęła uchwalenie przez Radę Bezpieczeństwa ONZ rezolucji popierającej porozumienia mińskie i ma nadzieję, że sytuacja na Ukrainie wejdzie w pokojowy nurt - oświadczył w czwartek rzecznik MSZ Rosji Aleksandr Łukaszewicz.
19.02.2015 | aktual.: 19.02.2015 15:41
Łukaszewicz oznajmił też, że Moskwa nie zna szczegółów wysuniętej przez Kijów propozycji wprowadzenia międzynarodowych sił pokojowych na Ukrainę, jednak uważa, że dla uregulowania konfliktu trzeba kierować się porozumieniami z Mińska.
- Jednomyślne przyjęcie rezolucji świadczy o politycznym znaczeniu, jakie kraje zasiadające w Radzie Bezpieczeństwa ONZ przywiązują do porozumień osiągniętych w Mińsku, a także o zbiorowym poparciu dla tych porozumień ze strony wspólnoty międzynarodowej - podkreślił rzecznik MSZ Federacji Rosyjskiej na konferencji prasowej w Moskwie.
Łukaszewicz wyraził nadzieję, że to "solidarne poparcie ze strony społeczności światowej przyczyni się do uregulowania wewnątrzukraińskiego konfliktu z korzyścią dla całego narodu Ukrainy".
"Wesprzemy misję OBWE"
Rzecznik oświadczył, że Rosja nie zna szczegółów propozycji Kijowa dotyczącej wprowadzenia międzynarodowych sił pokojowych na Ukrainę. - Nie znamy celów i mandatu ewentualnej operacji pokojowej - podkreślił.
Łukaszewicz oznajmił, iż "Rosja wychodzi z założenia, że uregulowanie kryzysu ukraińskiego powinno opierać się na porozumieniach mińskich, do wypełnienia których wzywa Rada Bezpieczeństwa ONZ w swojej przyjętej jednomyślnie rezolucji".
Rzecznik MSZ FR także zadeklarował, że Moskwa gotowa jest wesprzeć finansowo, technicznie i kadrowo misję monitoringową OBWE na Ukrainie.
Rezolucja ONZ
Rada Bezpieczeństwa ONZ w środę uchwaliła rezolucję nr 2202, w której wyraziła poparcie dla wynegocjowanego 12 lutego w Mińsku porozumienia zmierzającego do zażegnania konfliktu w Donbasie. Rada również poparła integralność terytorialną Ukrainy i wezwała wszystkie strony konfliktu do przestrzegania zawieszenia ognia.
W środę wieczorem Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ukrainy zatwierdziła propozycję prezydenta Petra Poroszenki o zaproszeniu na wschód kraju międzynarodowego kontyngentu pokojowego, który pilnowałby przestrzegania porozumień w konflikcie z prorosyjskimi separatystami. Wcześniej, otwierając posiedzenie RBNiO, Poroszenko oświadczył, że kontyngent pokojowy powinien działać na podstawie mandatu Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Stały przedstawiciel FR przy ONZ Witalij Czurkin oświadczył w czwartek, że zapraszanie przez władze Ukrainy międzynarodowych sił pokojowych na wschód swojego kraju podaje w wątpliwość zamiar wypełnienia przez Kijów porozumień mińskich. Czurkin przypomniał, że zgodnie z porozumieniem z Mińska, "w republikach donieckiej i ługańskiej zostaną utworzone własne milicje, a monitoring w strefie rozgraniczenia prowadzić będzie OBWE".