Rosja zacieśnia relacje z Iranem. Porozumienie o rozszerzeniu współpracy wojskowej
Podczas wizyty rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu w Teheranie podpisane zostało porozumienie o rozszerzeniu współpracy wojskowej między Rosją a Iranem.
Szojgu, cytowany przez rosyjskie agencje prasowe, podkreślił, że Moskwa chce rozwoju "długofalowych, wielostronnych relacji militarnych z Iranem". Powiedział, że podpisane porozumienie obejmuje m.in. rozszerzenie współpracy w dziedzinie zwalczania terroryzmu i wymianę personelu wojskowego w celach szkoleniowych. Jest też mowa o planach częstszych wizyt okrętów.
Minister obrony Iranu Husejn Dehkan akcentował znaczenie rozszerzenia współpracy z Rosją dla przeciwstawienia się ambicjom Stanów Zjednoczonych w tym regionie. Agencja Associated Press zwraca w tym kontekście uwagę, że Moskwa i Teheran wspierają syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada, podczas gdy Waszyngton opowiada się za zmianą reżimu w Syrii i wspiera tamtejsze ugrupowania rebelianckie.
- Iran i Rosja są w stanie przeciwstawić się ekspansjonistycznej interwencji i chciwości Stanów Zjednoczonych przez współpracę, synergię i uaktywnienie potencjałów strategicznych - mówił Dehkan. - Jako sąsiedzi Rosja i Iran mają wspólne poglądy na kwestie polityczne, regionalne i globalne - dodał.
Associated Press odnotowuje, że Szojgu nie wspomniał o kontrowersjach związanych ze sprawą kontraktu na dostarczenie Iranowi nowoczesnego rosyjskiego systemu obrony przeciwrakietowej S-300. Rosja podpisała ten wart 800 milionów dolarów kontrakt w 2007 roku, bez względu na obiekcje Stanów Zjednoczonych i Izraela. Ostatecznie kontrakt nie został jednak zrealizowany. Moskwa argumentuje, że podstawą decyzji o wstrzymaniu dostawy systemu S-300 były sankcje nałożone na Iran przez Radę Bezpieczeństwa ONZ.
Iran wszedł na drogę sądową, domagając się 4 miliardów dol.odszkodowania za niezrealizowanie tego kontraktu, ale sąd w Genewie jeszcze nie wydał w tej sprawie orzeczenia.
W zeszłym roku rosyjskie media informowały, że Moskwa starała się zakończyć spór, oferując Iranowi inną, nieco słabszą wersję systemu S-300, ale Teheran na to nie przystał.