"W pełni gotowa". Rosja chce walczyć o region z NATO
- Arktyka nie jest terytorium Sojuszu Północnoatlantyckiego - stwierdził minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow. - Rosja jest "w pełni gotowa" na konflikt z NATO w Arktyce - zagroził.
21.09.2024 | aktual.: 21.09.2024 06:55
Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.
Komentarze Ławrowa stanowią kolejną rundę grożenia ze strony Kremla, który w ostatnich latach wielokrotnie groził rozpętaniem wojny nuklearnej przeciwko NATO i jego sojusznikom.
Rosja chce walczyć o Arktykę?
Arktyka jest najbardziej wysuniętym na północ punktem na Ziemi i obejmuje terytorium należące do ośmiu krajów: Norwegii, Szwecji, Finlandii, Danii, Kanady, Stanów Zjednoczonych, Islandii i Rosji. Wszystkie oprócz Rosji są członkami NATO.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosja "w pełni gotowa"
- Widzimy, że NATO nasila ćwiczenia związane z możliwymi kryzysami w Arktyce. Nasz kraj jest w pełni gotowy do obrony swoich interesów militarnie i politycznie - zagroził Ławrow.
Zobacz także
Finlandia przystąpiła do NATO w kwietniu ubiegłego roku w odpowiedzi na pełnowymiarową inwazję Rosji na Ukrainę. W marcu tego roku to samo zrobiła Szwecja, stając się odpowiednio 31. i 32. członkiem Sojuszu.
Mimo to Ławrow ostrzegł, że "Arktyka nie jest terytorium Sojuszu Północnoatlantyckiego" i dodał, że inne kraje spoza Arktyki, takie jak Chiny i Indie, mają tam swoje interesy.
Jeden z czołowych dyplomatów Moskwy groził w zeszłym roku, że Finlandia "jako pierwsza ucierpi", jeśli wybuchnie wojna między NATO a Rosją.