Rosja torpedowała wybory w USA? Jest reakcja Kremla

Podczas wtorkowych wyborów prezydenckich miały miejsce fałszywe alarmy bombowe. Zostały one wysłane do lokali w kluczowych stanach - Georgia, Michigan, Arizona i Wisconsin. FBI odpowiedzialność za fałszywe alarmy zrzuciło na Rosję. Oto odpowiedź Kremla.

Traditional Russian Matryoshka wooden dolls, also known as nesting dolls, depicting US Republican presidential candidate Donald J. Trump (L) and Russian President Vladimir Putin (R), are on display at a gift shop in Moscow, Russia, 06 November 2024. US Republican presidential candidate Donald J. Trump has been elected the 47th president of the United States after having secured more than the 270 Electoral College votes necessary, following a tightly contested race with Democratic presidential candidate US Vice President Kamala Harris. EPA/YURI KOCHETKOV Dostawca: PAP/EPA.Rosja torpedowała wybory w USA? Jest reakcja Kremla
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/EPA/YURI KOCHETKOV
Łukasz Kuczera

Do fałszywych alarmów bombowych, które pojawiły się w trakcie wtorkowych wyborów prezydenckich w USA, odniósł się Dmitrij Pieskow. Rzecznik Kremla odrzucił sugestie, jakoby to Rosja była odpowiedzialna za te incydenty. Zaprzeczył też pojawiającym się pogłoskom, że jego kraj ma coś wspólnego z paczkami zaadresowanymi do Stanów Zjednoczonych, które w trakcie przesyłki zajęły się ogniem.

Rosja torpedowała wybory w USA? Jest reakcja Kremla

- Szczerze mówiąc, nie wiem, kto poważnie traktuje takie publikacje. One zupełnie się zdyskredytowały jako niewiarygodne - oświadczył Pieskow, cytowany przez agencję Interfax.

Rzecznik Kremla tego typu rewelacje mediów nazwał "wrzutkami dziennikarskimi".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wybory w USA. Pierwsze słowa Trumpa. Tak skomentował wyniki

O fałszywych alarmach bombowych w lokalach wyborczych w kluczowych stanach Georgia, Michigan, Arizona i Wisconsin informowało we wtorek Federalne Biuro Śledcze (FBI).

Z danych FBI wynika, że w samej Georgii odnotowano ponad 20 fałszywych alarmów bombowych. Wiele gróźb wysłanych zostało z rosyjskich domen poczty elektronicznej. Sekretarz stanu Brad Raffensperger otwarcie oskarżył nawet Moskwę o próbę wpłynięcia na wyniki wyborów w Stanach Zjednoczonych.

- Nie chcą, byśmy mieli sprawnie przeprowadzone, uczciwe i dokładne wybory, a jeśli uda im się nakłonić nas do walki między sobą, będą mogli uznać to za zwycięstwo - powiedział Raffensperger.

W ostatnich miesiącach zapaliły się też paczki znajdujące się w magazynach firm logistycznych w Europie. Część z nich była adresowana do Stanów Zjednoczonych. Z ustaleń zachodnich służb wynika, że za niebezpieczne przesyłki odpowiada Moskwa, której zależało na tym, aby wywołać eksplozje na pokładach samolotów towarowych lecących do USA.

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie

Białoruś przeprowadza manewry. Chce "zademonstrować Zachodowi"
Białoruś przeprowadza manewry. Chce "zademonstrować Zachodowi"
Dramatyczna sytuacja w Marineland. Ssakom grozi śmierć
Dramatyczna sytuacja w Marineland. Ssakom grozi śmierć
Awaria na lotnisku w Los Angeles. Zawieszono loty
Awaria na lotnisku w Los Angeles. Zawieszono loty
Mieszkańcy centrum Warszawy mówią "dość". Co proponuje Ratusz?
Mieszkańcy centrum Warszawy mówią "dość". Co proponuje Ratusz?
Działo się w niedzielę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w niedzielę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Dramatyczne sceny na Madagaskarze. Żołnierze dołączyli do tłumu protestujących
Dramatyczne sceny na Madagaskarze. Żołnierze dołączyli do tłumu protestujących
"Kłamstwo". BBN ostro reaguje na zarzuty ze strony Sterczewskiego
"Kłamstwo". BBN ostro reaguje na zarzuty ze strony Sterczewskiego
Media: sędzia wjechał autem w drzewo. Był nietrzeźwy
Media: sędzia wjechał autem w drzewo. Był nietrzeźwy
Silne wstrząsy w Chinach. Jest nagranie
Silne wstrząsy w Chinach. Jest nagranie
Kobieta wjechała w przystanek autobusowy. Nieoficjalne informacje o kierowcy
Kobieta wjechała w przystanek autobusowy. Nieoficjalne informacje o kierowcy
Niemcy chcą pomóc w odbudowie Strefy Gazy
Niemcy chcą pomóc w odbudowie Strefy Gazy
Tusk skomentował słowa lidera AFD. Uderzył w Nawrockiego
Tusk skomentował słowa lidera AFD. Uderzył w Nawrockiego