"Rosja szykuje się do wojny z Polską, a Polska nie reaguje"
- Rosja przeprowadza manewry, w których Polska jest traktowana jako wróg. Manewry oznaczają, że Rosja przygotowuje armię do ewentualnej wojny z Polską. Z naszej strony nie ma na to żadnej reakcji - powiedział w programie "Tak jest" w TVN24 Michał Kamiński, odnosząc się w ten sposób do słów Jarosława Kaczyńskiego o "neoimperialnej polityce Moskwy".
29.09.2010 | aktual.: 29.09.2010 21:32
Zobacz, co napisał Kaczyński
Europoseł PiS dodał, że jego zdaniem mamy prawo oczekiwać zajęcia stanowiska w sprawie rosyjskich manewrów przez naszych zachodnich sojuszników. - Zmieniła się nasza polityka zagraniczna. Nie jest to już polityka promocji demokracji i wzmacniania naszej pozycji na wschodzie - zakończył Kamiński.
Kamiński, jak dodał, zdziwiony jest postawą polskich władz. - Rosja dzisiaj przeprowadza manewry, w których Polska jest traktowana jako wróg. Z naszej strony nie ma żadnych reakcji. Ja bym chciał wiedzieć, co na to premier, ministrowie obrony i MSZ, którzy przez ostatnie miesiące prześcigali się w pochlebnych opiniach na temat Rosji, co sądzą na ten temat? Bo jeśli ktoś robi manewry, w których Polska jest wrogiem, to przygotowuje swój kraj do wojny z Polską - dodał.
Manewry sprzed roku
Ostatnie rosyjsko-białoruskie manewry "Zapad" miały miejsce we wrześniu ubiegłego roku. Były one największą tego typu operacją od dziesięciu lat. Wzięło w nich udział około 100 samolotów i śmigłowców oraz ponad 900 czołgów, dział samobieżnych i innych pojazdów pancernych. Ćwiczenia odbyły się częściowo przy polskiej granicy i uczestniczyło w nich łącznie 30 tys. żołnierzy.
Prezes pisze list
Jarosław Kaczyński w piśmie zatytułowanym "Sojusznicy i wartości" skierowanym do polityków i środowisk opiniotwórczych na świecie napisał, że zarówno Lech Kaczyński, jak i rząd PiS, "realizując interesy narodowe i regionalne, zderzali się z polityką zagraniczną Rosji, która systematycznie odbudowuje swoją strefę wpływów".
Prezes PiS dodał, że Polska, wspólnie z innymi narodami, walczyła "o odkłamanie historii Europy Środkowej i Europy Wschodniej, fałszowanej przez wiele dziesięcioleci przez propagandę sowiecką". Napisał, że "priorytet powiększania roli Europy Środkowo-Wschodniej pozostaje niezmienny". Kaczyński podkreślił, że "kraje, które niedawno odzyskały wolność i zerwały z Moskwą oczekują partnerskich i poważnych relacji z Waszyngtonem".