Rosja ściga senatora. Graham na liście poszukiwanych

Rosyjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych umieściło senatora USA Lindsey'a Grahama na liście poszukiwanych - poinformowała w poniedziałek agencja TASS. Powodem ścigania senatora mają być jego "rusofobiczne wypowiedzi".

WASHINGTON, USA - JULY 28: Senator Lindsey Graham and United States Senator Richard Blumenthal (not seen) during a news conference on a bill to designate Russia a state sponsor of terror at the US Capitol on July 28, 2022 in Washington, DC. (Photo by Nathan Posner/Anadolu Agency via Getty Images)Senator Lindsey Graham
Źródło zdjęć: © GETTY | Anadolu Agency
Paulina Ciesielska

Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.

Decyzją Aleksandra Bastrykina, szefa Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej, wszczęte zostało śledztwo w sprawie rusofobicznych wypowiedzi amerykańskiego senatora - pisze rosyjska agencja TASS.

Rosja ściga amerykańskiego senatora

Na opublikowanym przez kancelarię prezydenta Ukrainy krótkim wideo ze spotkania Wołodymyra Zełenskiego z amerykańskim senatorem Lindsey'em Grahamem słychać, jak republikanin mówi, że "Rosjanie umierają" i jest to jak dotąd "najlepsza inwestycja" Waszyngtonu.

Rosja nie pozostawiła tego bez odpowiedzi. Do sprawy odniósł się także były prezydent Dmitrij Miedwiediew, który na Telegramie nazwał Grahama "starym głupcem" i życzył senatorowi, by podzielił los Roberta Kennedy'ego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Panika w Rosji. Nagrania z Biełgorodu

Po tym, jak Rosja oficjalnie skomentowała wyrwane z kontekstu wypowiedzi amerykańskiego senatora, Ukraina opublikowała pełne wideo ze spotkania, aby udowodnić, że te "dwie uwagi nie były ze sobą powiązane" - pisze Reuters.

Mimo to Rosja nie zamierza odpuszczać. Po informacji o wszczęciu śledztwa ws. "rusofobicznych wypowiedzi" Amerykanina, rosyjskie MSW wpisało nazwisko senatora Grahama na listę osób poszukiwanych.

"Graham Lindsey Olin, Amerykanin, urodzony 9 lipca 1955 r., jest poszukiwany na podstawie artykułu Kodeksu karnego" - napisano w bazie danych departamentu.

Moskwa zaznacza, że ma to związek z "haniebną" wypowiedzią amerykańskiego polityka. Natomiast Reuters przypomina, że na rosyjską listę poszukiwanych trafiły już dziesiątki amerykańskich urzędników i polityków. Rosja zakazała im wjazdu do kraju, ale "rzadko starała się o ich aresztowanie", podkreśla agencja prasowa.

Wybrane dla Ciebie

Zełenski: Mamy tańsze rozwiązania przeciwko dronom niż Patrioty
Zełenski: Mamy tańsze rozwiązania przeciwko dronom niż Patrioty
Trump: Europa musi się wziąć w garść
Trump: Europa musi się wziąć w garść
Incydent na lotnisku. Kraków Airport wznowił operacje
Incydent na lotnisku. Kraków Airport wznowił operacje
Chińczycy zestrzelili meteor? Niezwykłe nagrania w sieci
Chińczycy zestrzelili meteor? Niezwykłe nagrania w sieci
Nigeria chce sprzedawać gaz Europie. Planuje budować gazociąg z Libią
Nigeria chce sprzedawać gaz Europie. Planuje budować gazociąg z Libią
"Bylibyśmy zdolni". Sikorski o przechwytywaniu dronów nad Ukrainą
"Bylibyśmy zdolni". Sikorski o przechwytywaniu dronów nad Ukrainą
Szczyt w Katarze. "Ukarać Izrael za wszystkie zbrodnie"
Szczyt w Katarze. "Ukarać Izrael za wszystkie zbrodnie"
Zorro uratowany. Akcja ratunkowa na autostradzie we Włoszech
Zorro uratowany. Akcja ratunkowa na autostradzie we Włoszech
Elbląg w gotowości: Rośnie poziom wody w rzece Kumiela
Elbląg w gotowości: Rośnie poziom wody w rzece Kumiela
Zmarł biskup Antoni Dydycz. Miał 87 lat
Zmarł biskup Antoni Dydycz. Miał 87 lat
Dożynki u Nawrockich. Prezydent pokazał, jak się bawili
Dożynki u Nawrockich. Prezydent pokazał, jak się bawili
MSZ wezwało ambasadora. Reakcja po incydencie w Rumunii
MSZ wezwało ambasadora. Reakcja po incydencie w Rumunii