Rosja. Jest decyzja sądu ws. Nawalnego. Musi się liczyć z dodatkowymi restrykcjami
Aleksiej Nawalny nadal pozostanie więźniem "skłonnym do ucieczki". Decyzję w tej sprawie podjął w środę sąd w obwodzie włodzimierskim w Rosji, który odrzucił skargę rosyjskiego opozycjonisty. Oznacza to, że na Nawalnym wciąż będą ciążyć dodatkowe restrykcje.
Informacje nt. decyzji o odrzuceniu skargi Aleksieja Nawalnego przekazały w środę służby prasowe sądu rejonowego w miejscowości Pietuszki w obwodzie włodzimierskim.
Sąd zdecydował ws. Nawalnego. Pozostanie więźniem "skłonnym do ucieczki"
Rosyjski opozycjonista skarżył się, że z uwagi na przyznany mu status więźnia skłonnego do ucieczki każdej nocy był budzony ze snu przez strażnika więziennego, który co godzinę sprawdzał obecność Nawalnego w celi, składając przy tym na głos meldunek.
ZOBACZ: Makowski: Polski Ład jako socjalny "polski sen". PiS chce zbudować nową klasę średnią [ANALIZA]
Wszystkiemu zaprzeczył przedstawiciel kolonii karnej w Porkowie, w której osadzono Aleksieja Nawalnego. Jak stwierdził w sądzie, żaden inny więzień nie składał wcześniej skarg związanych z zakłócaniem snu.
Eksperci: status więźnia "skłonnego do ucieczki" to forma presji
Rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny status więźnia "skłonnego do ucieczki" otrzymał już w areszcie Matrosskaja Tiszyna w Moskwie, do którego trafił na początku tego roku, tuż po przylocie z Niemiec na moskiewskie lotnisko. Po przeniesieniu Nawalnego do kolonii karnej w Porkowie, tamtejsza administracja nie zmieniła mu tej kategorii.
Według ekspertów od systemu rosyjskiego więziennictwa, przyznawanie więźniom statusu "skłonnego do ucieczki" to jedna z form wywierania na nich presji ze strony administracji więziennej.
Źródło: PAP
ZOBACZ TEŻ: Dożywocie za zbrodnię jak w Kamieniu Pomorskim? Stanowcza zapowiedź wiceministra Michała Wosia