Rosja rozszerza wpływy w Afryce. Misje handlowe w Senegalu i Tanzanii
Rosja planuje otworzyć misje handlowe w Senegalu i Tanzanii, aby uzyskać dostęp do portów i połączyć Sahel z Oceanem Atlantyckim i Indyjskim. To część szerszej strategii Moskwy w Afryce.
Rosja intensyfikuje działania dyplomatyczne w Afryce, planując otwarcie misji handlowych w Senegalu i Tanzanii. Celem jest uzyskanie dostępu do portów, co umożliwi połączenie śródlądowego Sahelu z Oceanem Atlantyckim i Indyjskim.
Podczas Forum Partnerstwa Rosja-Afryka w Soczi, Siergiej Ławrow zapowiedział otwarcie ambasad w kilku afrykańskich krajach oraz misji handlowych w Senegalu i Tanzanii. Rosja dąży do zwiększenia swojej obecności w regionie, co ma strategiczne znaczenie dla eksportu surowców.
Kreml o kwestiach "bezpieczeństwa"
Plany Rosji dotyczące Liberii wywołały kontrowersje, gdyż kraj ten jest silnie związany z USA. Opozycja oskarżyła obecnego prezydenta Josepha Boakai, że chce spłacić dług zaciągnięty na Kremlu w czasie ubiegłorocznej kampanii wyborczej, która dała mu zwycięstwo i wyniosła do władzy. Poprzedni rząd w czasie tej kampanii jasno deklarował, że póki on jest u władzy, Rosja nie będzie miała swojego przedstawicielstwa w Liberii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W Soczi Putin i jego ministrowie dużo uwagi poświęcili rozmowom o "bezpieczeństwie", czyli eksporcie swojej broni i budowie w Afryce baz wojskowych. Obecny w czasie tych rozmów sudański wiceminister spraw zagranicznych zapewnił, że jego kraj wciąż jest zainteresowany realizacją umowy o budowie rosyjskiej bazy morskiej na wybrzeżu Morza Czerwonego w Port Sudan.
Umowa podpisana w tej sprawie w 2017 roku została przystopowana przez wybuch wojny domowej w Sudanie między siłami rządowymi (SAF) a zbuntowanymi paramilitarnymi bojówkami Sił Szybkiego Wsparcia (RSF). Za port Rosja oferuje sudańskim władzom "nieograniczoną pomoc wojskową".
Rosja chce ominąć sankcje
Rosja rozważa także zakup portu w Senegalu lub Tanzanii przez prywatną firmę, aby ominąć sankcje. Porty te umożliwiłyby eksport surowców z Sahelu, gdzie Rosja wspiera junty wojskowe w Mali, Nigrze i Burkina Faso.
Zainteresowanie Tanzanią dowodzi natomiast, że Rosja zamierza zwiększyć swą aktywność w odciętym od morza Sudanie Południowym i sugeruje, że w przyszłości chciałaby zaznaczyć swą obecność w Demokratycznej Republice Konga, najbogatszym w minerały kraju Afryki i prawie równie w nie obfitującym, bardzo prorosyjskim Zimbabwe.