Rosja rozpęta kolejną wojnę? "Jeśli Putin wygra"

Norweski wywiad wojskowy uważa, że jeśli Rosja wygra wojnę w Ukrainie, może pokusić się o wywołanie kolejnej. - Norwegia stoi w obliczu najpoważniejszego zagrożenia od dziesięcioleci - stwierdził szef wywiadu wojskowego Nils Andreas Stensones.

Rosja rozpęta kolejną wojnę? "Jeśli Putin wygra"
Rosja rozpęta kolejną wojnę? "Jeśli Putin wygra"
Źródło zdjęć: © EPA, PAP | GAVRIIL GRIGOROV/SPUTNIK/KREMLIN POOL
Violetta Baran

12.02.2024 | aktual.: 12.02.2024 21:55

Norweskie wojskowe służby wywiadowcze Etterretningstjenesten zaprezentowały w poniedziałek raport na temat oceny zagrożeń bezpieczeństwa.

- Musimy być przygotowani na szereg skomplikowanych działań ze strony Rosji, takich jak wysyłanie imigrantów przez granicę. Istnieje także groźba użycia siły militarnej w zależności od przebiegu wojny w Ukrainie - podkreślił Stensones podczas konferencji prasowej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Według szefa wywiadu wojskowego Rosja ma już dość wojny w Ukrainie i nie ma obecnie możliwości ani interesu w rozszerzaniu konfliktu. - Ale jeśli Putin wygra, obraz będzie inny - zaznaczył Stensones

"Wojna w Ukrainie będzie decydująca"

- Wojna w Ukrainie będzie decydująca. Rosja, która przejęła kontrolę nad gospodarką, nabrała rozpędu w przemyśle zbrojeniowym i odnosi sukcesy militarne, będzie miała prawdopodobnie większą wiarę w użycie siły niż Rosja, która wychodzi z wojny bez szczególnych sukcesów - podkreślił.

Stensones dodał, że Norwegia musi być przygotowana na większą niepewność. - Musimy uważniej obserwować sytuację i móc reagować szybciej niż było to konieczne kilka lat temu - zauważył.

W rozmowie z norweskim nadawcą publicznym NRK Stensones za pozytywne dla Norwegii uznał przystąpienie do NATO Finlandii oraz Szwecji (czeka na ratyfikację wniosku przez Węgry) oraz zbliżenie i współpracę krajów Zachodu na skutek rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

Z kolei cywilne norweskie służby specjalne PST uznały, że w 2024 roku największe zagrożenie wywiadowcze stanowić będzie Rosja. Jak zaznaczono, szczególnie narażone będą podmioty zajmujące się darowiznami broni i szkoleniem ukraińskiego wojska, branża naftowa oraz gazowa, norweska technologia wojskowa i cywilna oraz obrona i sojusznicze działania wojskowe w Norwegii. PST nie wykluczyło możliwego sabotażu ze strony Rosji.

Źródło artykułu:PAP
wojna w Ukrainienorwegiawywiad
Wybrane dla Ciebie