"Rosja pomoże w tworzeniu programu energii nuklearnej"
Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew zgodził się pomóc Wenezueli w tworzeniu programu
energii nuklearnej. Powiedział też, że Moskwa chce uczestniczyć w bloku handlowym (ALBA) w Ameryce Łacińskiej, którym kieruje prezydent Hugo Chavez.
27.11.2008 | aktual.: 03.12.2008 17:29
Rosyjskie media wskazują, że to pierwsza wizyta szefa państwa rosyjskiego w Wenezueli w 150-letniej historii stosunków dwustronnych.
Wizyta Miedwiediewa w Wenezueli pozwoliła Moskwie, jak pisze agencja Associated Press, dotrzeć do Ameryki Łacińskiej i pogłębić więzy handlowe i militarne. Prezydent Chavez zaprzecza, by próbował prowokować USA, lecz z zadowoleniem odnosi się do rosnącej rosyjskiej obecności w Ameryce Łacińskiej i - co za tym idzie - malejącej amerykańskiej.
Strony podpisały porozumienia, w tym o współpracy w dziedzinie energii nuklearnej w celach pokojowych. Rosja zgodziła się także współpracować z Wenezuelą przy projektach naftowych i budowie okrętów.
Moskwa zamierza rozwinąć program współpracy nuklearnej z Wenezuelą do końca przyszłego roku - poinformował szef Agencji Energii Atomowej Rosji (Rosatom) Siergiej Kirijenko.
- Jesteśmy gotowi uczyć studentów fizyki i inżynierii jądrowej - powiedział Kirijenko, towarzyszący prezydentowi.
Prezydent Wenezueli Chavez - jeden z najzagorzalszych krytyków USA - podziękował Miedwiediewowi za pomoc w tworzeniu "wielobiegunowego świata".
Miedwiediew z kolei nazwał Wenezuelę "jednym z najważniejszych partnerów w Ameryce Łacińskiej" i obiecał dalsze dostawy broni, podkreślając, że "nie jest ona wymierzona przeciwko żadnemu innemu krajowi".
Wenezuela już kupiła za 4,4 mld dolarów rosyjską broń i sprzęt wojskowy, m.in. 24 samoloty myśliwskie Suchoj, 50 helikopterów i 100 tys. karabinów Kałasznikowa.
Miedwiediew powiedział, że Rosja jest gotowa "przemyśleć sprawę udziału" w Boliwariańskiej Alternatywie dla Ameryki (ALBA), najpewniej w charakterze członka stowarzyszonego.
Alternatywa to porozumienie gospodarcze zainicjowane przez Chaveza jako przeciwwaga dla wspieranej przez USA Strefy Wolnego Handlu Obu Ameryk. ALBA liczy obecnie sześciu członków (Wenezuela, Boliwia, Nikaragua, Honduras, Kuba i Doiminikana).
Prezydenci odwiedzili przycumowany w wenezuelskim porcie rosyjski niszczyciel rakietowy "Admirał Czabanienko".
Jednostki rosyjskiej Floty Północnej, w tym "Admirał Czabanienko" i krążownik rakietowy o napędzie atomowym "Piotr Wielikij", zawinęły we wtorek do portu La Guaira, by wraz z marynarką wojenną Wenezueli wziąć udział w ćwiczeniach na Morzu Karaibskim.
Dmitrij Miedwiediew zakończy podróż po Ameryce Łacińskiej wizytą na Kubie.