Rosja planuje manewry morskie u wybrzeży Irlandii. "Nie są mile widziani"
Minister spraw zagranicznych Irlandii Simon Coveney powiedział, że rosyjskie ćwiczenia marynarki wojennej na wodach międzynarodowych na Morzu Irlandzkim są "niemile widziane". Rosjanie mają tam zamiar przeprowadzić gry wojenne z udziałem wszystkich swoich flot.
Rosja poinformowała pod koniec zeszłego tygodnia, że jej marynarka wojenna przeprowadzi szeroko zakrojone manewry z udziałem wszystkich swoich flot od Pacyfiku po Atlantyk. Ma to stanowić pokaz siły morskiej w związku z gwałtownym wzrostem aktywności wojskowej podczas impasu z Zachodem.
Ćwiczenia, mają potrwać od 3 do 8 lutego w odległości 160 mil od irlandzkiego wybrzeża. Wody te znajdują się w wyłącznej strefie ekonomicznej Irlandii. Nie należy ich mylić z wodami terytorialnymi, jednakże Irlandia jest w stosunku do nich uprzywilejowana.
Zobacz też: Gen. Różański o planach Putina. "Chce zbudować Związek Radziecki 2.0"
Rosja pręży muskuły
Głos w sprawie planowanych przez Rosję manewrów zabrał szef irlandzkiej dyplomacji. - Nie mamy mocy, aby zapobiec temu wydarzeniu, ale z pewnością dałem jasno do zrozumienia rosyjskiemu ambasadorowi w Irlandii, że nie jest to mile widziane. To nie jest czas na zwiększanie aktywności wojskowej i napięcia - powiedział Coveney.
Obszar wybrany na manewry znajduje się on daleko od rosyjskich baz operacyjnych i regularnych obszarów szkoleniowych. Wydaje się więc, że lokalizacja została wybrana z powodów strategicznych lub politycznych.
Wątpliwości co do miejsca przeprowadzania ćwiczeń zgłosił również Irlandzki Urząd Lotnictwa Cywilnego. Prowadzony podczas manewrów ostrzał zakłóci cywilny ruch lotniczy nad tym obszarem.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Obszar ten jest strategicznie ważny także z powodu znajdujących się w tym rejonie na dnie niezliczonych podmorskich kabli komunikacyjnych łączących Europę i Amerykę. Rosja niejednokrotnie interesowała się tą niezbędną dla świata infrastrukturą.
Źródło: navalnews.com, AP