Trwa ładowanie...

Rosja ostrzega USA, by przemyślały atak na syryjską armię. "Gdy będą leciały pociski, to nie będzie czasu na wykrycie dokładnej ich trajektorii"

• Ministerstwo obrony Rosji: taki atak stanowiłby zagrożenie dla rosyjskich wojskowych

• Resort zaznaczył, że siły rosyjskie dysponują zaawansowanym systemem obrony powietrznej

• Widziałem komentarze z Moskwy. Pomimo tych uwag rozmowy wewnątrz amerykańskiego rządu są kontynuowane - oświadczył rzecznik amerykańskiego Departamentu Stanu

Rosja ostrzega USA, by przemyślały atak na syryjską armię. "Gdy będą leciały pociski, to nie będzie czasu na wykrycie dokładnej ich trajektorii"Źródło: AFP, fot: BULENT KILIC
d35fx62
d35fx62

Ministerstwo obrony Rosji przestrzegło Stany Zjednoczone, by poważnie się zastanowiły, zanim dokonają nalotów na pozycje syryjskiej armii, ponieważ taki atak stanowiłby zagrożenie dla rosyjskich wojskowych.

W oświadczeniu resort odniósł się również do rozmieszczonego niedawno w Syrii przez rosyjskie siły zaawansowanego systemu obrony powietrznej S-300. Ostrzeżono USA przed przeprowadzaniem ataków twierdząc, że gdy będą leciały pociski, to nie będzie czasu na wykrycie dokładnej ich trajektorii czy ocenę, skąd zostały wystrzelone.

Wspomniano również, że siły rosyjskie w Syrii dysponują też bardziej zaawansowanym systemem obrony powietrznej S-400, który chroni rosyjską bazę Hmejmim, mieszczącą się 50 km od granicy z Turcją, oraz systemami S-200 i Buk.

W oświadczeniu czytamy, że gotowość bojowa rosyjskich wojsk w Syrii została w ciągu ostatniego roku podwyższona.

d35fx62

Wcześniej rosyjskie władze wojskowe poinformowały o wysłaniu na Morze Śródziemne należącego do Floty Czarnomorskiej małego okrętu rakietowego Miraż, który ma dołączyć do działającego tam stałego zespołu marynarki wojennej Rosji. W ubiegłych dniach informowano o uzupełnieniu tego zespołu przez trzy inne, nowoczesne okręty. Ich zadaniem jest ochrona sił Rosji w Syrii.

Amerykański rząd prowadzi wewnętrzne rozmowy na temat pozadyplomatycznych rozwiązań wojny w Syrii, pomimo ostrzeżeń Rosji dotyczących ewentualnych konsekwencji ataku sił USA na syryjskie pozycje - oświadczył w czwartek Departament Stanu USA.

- Widziałem komentarze z Moskwy. Pomimo tych uwag rozmowy wewnątrz amerykańskiego rządu są kontynuowane - powiedział rzecznik Departamentu Stanu John Kirby, odwołując się do wcześniejszego oświadczenia ministerstwa obrony Rosji.

d35fx62
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d35fx62
Więcej tematów