Rosja ostro odpowiada Wielkiej Brytanii ws. szpiega Skripala. Przypomina o broni jądrowej
- Nie powinno się grozić państwu, które ma broń jądrową - stwierdziła rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa. To reakcja na sugestię brytyjskiego rządu, że za atakiem na byłego pułkownika wywiadu Siergieja Skripala stoi Rosja.
13.03.2018 | aktual.: 30.03.2022 09:32
Rzeczniczka rosyjskiego MSZ stwierdziła, że żaden kraj nie może dawać Rosji ultimatum na rozwiązanie jakiejkolwiek kwestii w ciągu 24 godzin. - Uważamy, że jest wysoce prawdopodobne, że Rosja jest odpowiedzialna za atak na Siergieja Skripala - powiedziała brytyjska premier Theresa May w parlamencie.
Rosja odrzuciła jednak jakiekolwiek oskarżenia w tej sprawie. Przedstawiciele Kremla twierdzą, że to specjalny zabieg Wielkiej Brytanii tuż przed wyborami prezydenckimi.
Prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył, że nim Londyn rozpocznie jakąkolwiek dyskusję z Moskwą na ten temat, powinien wyjaśnić całą tę sprawę.
66-letni szpieg brytyjskiego wywiadu Siergiej Skripal i towarzysząca mu jego 33-letnia córka zostali znalezieni nieprzytomni w niedzielę w centrum handlowym Maltings w Salisbury na południu Anglii. Londyńska policja potwierdziła już, że była to próba morderstwa. Zostali otruci przy użyciu środka paralityczno-drgawkowego.
Skipral to były rosyjski pułkownik, który z brytyjskim wywiadem współpracował od lat 90. W 2006 roku został skazany w Rosji na 13 lat więzienia za szpiegostwo. W 2010 roku Skripal trafił na Zachód podczas wymiany agentów między Rosją i USA. Później przeniósł się do Wielkiej Brytanii.
Źródło: RIA, TASS, WP