Rosja odmawia Polsce. Ambasada Federacji Rosyjskiej odpowiedziała
Federacja Rosyjska nie chce zwrócić ośrodka nad Zalewem Zegrzyńskim. O odmowie ze strony ambasady Rosji poinformowało Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Umowa dzierżawy terenu została wypowiedziana w połowie kwietnia w związku z agresją Moskwy na Ukrainę.
28.05.2022 | aktual.: 28.05.2022 22:03
Ośrodek będący kością niezgody między Polską a Rosją znajduje się w Skubiance nad Zalewem Zegrzyńskim. Federacja Rosyjska dzierżawi sześciohektarowy teren od lat 80. poprzedniego stulecia. Atrakcyjnie położony ośrodek dzierżawiony był na bardzo preferencyjnych warunkach. Miesięcznie ambasada płaciła za niego jedynie dwanaście tysięcy złotych.
Zobacz także
Teren ten miałby zostać przekształcony w ośrodek dla uchodźców z Ukrainy. - Jeśli będzie taka potrzeba, ośrodek będzie służył wszystkim tym, którzy uciekli z Ukrainy przed wojną - zapowiadał wcześniej Michał Gzowski, rzecznik prasowy Lasów Państwowych.
W związku z rosyjską agresją na Ukrainę właściciel terenu - Lasy Państwowe - zdecydowały się wypowiedzieć dotychczasową umowę. Umowa dzierżawy została rozwiązana 14 kwietnia. Ponadto, jak informował wcześniej właściciel, od lutego na konto Nadleśnictwa Jabłonna - będącego stroną umowy - nie wpływały żadne środki z tytułu dzierżawy.
Ambasada odmawia
O losy dzierżawionego przez ambasadę Rosji w Warszawie terenu zapytała ministerstwo posłanka Hanna Gill-Piątek z klubu parlamentarnego Polska 2050. "Pomimo wezwania Ambasady Federacji Rosyjskiej do wydania nieruchomości i podjęcia działań zmierzających do jej przejęcia, Ambasada Federacji Rosyjskiej odmówiła jej wydania" - przekazał w odpowiedzi resort klimatu i środowiska.
Pojawiają się także wątpliwości dotyczące stanu technicznego samego ośrodka. "Z uwagi na fakt, że Ambasada Federacji Rosyjskiej odmówiła wydania nieruchomości, nie ma możliwości zweryfikowania stanu technicznego ośrodka. Oględziny z zewnątrz wskazują na zły stan techniczny obiektu" - poinformowało ministerstwo.
W związku z decyzją Rosjan koniecznie będzie wejście na ścieżkę sądową, co również potwierdził resort klimatu i środowiska.
Zobacz też: Rosja prosi o pomoc. "Słowa Ławrowa to akt desperacji"