Rosja oburzona próbami rakietowymi Korei Północnej
Nerwowa reakcja Rosji na działania Korei Północnej. W specjalnym komunikacie tamtejsze MSZ nazywa próby rakietowe Piongjangu "wyzywającym nieprzestrzeganiem rezolucji ONZ”. Rosja apeluje też do społeczności międzynarodowej o "zachowanie zimnej krwi" i "wstrzymania się od działań prowadzących do dalszej eskalacji napięcia".
Korea Północna przeprowadziła w niedzielę rano (czasu lokalnego) próbę rakietową, która - według niej - zakończyła się sukcesem. Pocisk balistyczny średniego zasięgu typu Pukguksong-2 wystrzelono w kierunku Morza Japońskiego z bazy lotniczej Bangjon znajdującej się w prowincji Pjongan, na zachodzie kraju.
W reakcji na działania Korei Północnej USA, Japonia i Korea Południowa zażądały zwołania pilnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ. Próbę rakietową Pjongjangu skrytykował też Pekin. Rzecznik chińskiego MSZ Geng Shuang oświadczył w poniedziałek, że Chiny sprzeciwiają się testom rakietowym Korei Płn. Podkreślił, że są one pogwałceniem rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Moskwa wielokrotnie apelowała do władz północnokoreańskich o zaprzestanie prób jądrowych i rakietowych, które stwarzają bezpośrednie zagrożenie dla rosyjskich terytoriów i powodują wzrost napięcia w regionie.
Rosyjskie MSZ oznajmiło, że zlekceważenie przez Pjongjang żądań zawartych w rezolucjach RB ONZ "nie może nie wywołać ubolewania i zaniepokojenia".
Resort stwierdza, że nie ma innego wyjścia jak tylko "podjęcie prób rozwiązania problemu na drodze polityczno-dyplomatycznych negocjacji”.
"Droga do pokoju i stabilności w regionie leży w nurcie rezygnacji z konfrontacji" - czytamy w oświadczeniu.
PAP (z Moskwy Anna Wróbel), IAR / oprac. WP (Natalia Durman)