Trwa ładowanie...

Rosja oburzona atakiem USA. "To spowoduje eskalację napięcia"

W akcji militarnej USA zginął m.in. irański generał Kasem Sulejmani. - Oprócz eskalacji napięcia w regionie, która na pewno uderzy w miliony ludzi, nie doprowadzi to do niczego - komentuje Maria Zacharowa, rzeczniczka MSZ Rosji. Zupełnie innego zdania są władze Izraela.

Rosja oburzona atakiem USA. "To spowoduje eskalację napięcia"Źródło: PAP
d1g1yk1
d1g1yk1

Zamach miał miejsce w piątek. Generał wracał z Syrii i lądował na lotnisku w Bagdadzie, stolicy Iraku. Zginął w wyniku ataku amerykańskich sił, gdy wysiadł z samolotu.

Rosja, która zdaniem mediów sama bombarduje m.in. cywilne szpitale w Syrii, teraz ostro skrytykowała Amerykanów. "Zabicie irańskiego generała Kasema Sulejmaniego spowoduje eskalację napięcia w regionie" - podkreślono w specjalnie wydanym oświadczeniu.

Ministerstwo Obrony Narodowej zaznaczyło, że Sulejmani miał duże zasługi w walce z tzw. Państwem Islamskim, a jego śmierć spowoduje zaognienie sytuacji w regionie.

d1g1yk1

Przypomnijmy, że zdaniem Amerykanów, ich atak był jedynie odpowiedzią na włamanie się proirańskich bojówek na teren ich ambasady w Bagdadzie oraz atak rakietowy na bazę wojskową USA na północy Iraku. Co na to Kreml?

Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa oceniła w piątek, że Stanów Zjednoczonych nie interesowały wcześniejsze konflikty, a jedynie "zmiana rozkładu sił w regionie".

Zobacz też: "Przepłakałam cały dzień". Magdalena Adamowicz o pierwszych świętach bez męża

Do ataku na dygnitarzy został wykorzystany dron MQ-9 Reaper. Wystrzelono z niego cztery pociski. Oprócz Sulejmaniego zginęły jeszcze 4 osoby, w tym jeden z dowódców irackiej milicji Abu Mahdi al-Muhandis.

d1g1yk1

W jaki sposób Amerykanom udało się ustalić miejsce pobytu Sulejmaniego? Jak informuje "New York Times", iracki generał był stale obserwowany przez saudyjskie i izraelskie siły bezpieczeństwa. Informatorzy mieli m.in. przechwytywać dane pochodzące z samolotów rozpoznawczych.

Izrael murem za Amerykanami

Z kolei premier Izraela Benjamin Netanjahu oświadczył, że Stany Zjednoczone miały prawo zabić irańskiego generała.

Ocenił, że wcześniejsze ataki na amerykańskie obiekty nie mogły pozostać niezauważone. Izraelskie siły zbrojne postawione zostały w stan wysokiej gotowości.

Źródło: RMF FM

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1g1yk1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1g1yk1
Więcej tematów