"Rosja jest samowystarczalna, więc sankcje jej nie grożą"
Sankcje nie dosięgną Moskwy, gdyż ma ona wszystko, czego potrzebuje - uważa Władimir Żyrinowski, wiceprzewodniczący rosyjskiej Dumy - izby niższej parlamentu. Rosja nie potrzebuje "złych lekarstw i złej żywności", a ubrania będzie miała z Chin albo sama sobie wyprodukuje - tak tłumaczył Żyrinowski w rosyjskiej telewizji "Wiesti", dlaczego Europa nie zdecyduje się ukarać Moskwy.
01.09.2008 | aktual.: 02.09.2008 03:31
Według Władimira Żyrinowskiego Rosja powinna podziękować prezydentowi Gruzji za to, że jego wojska zaatakowały Osetię Południową. Wiceprzewodniczący Dumy uważa, że Micheil Saakaszwili wypełnił zamówienie Stanów Zjednoczonych i dał Rosji powód "przejścia do nowego formatu stosunków". Zastrzegł, że Moskwa nie chciała interwencji.
Według Żyrinowskiego dużo w polityce międzynarodowej zmieni się po wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych - jeśli Barack Obama zostanie prezydentem USA. Rosyjski polityk mówi, że Obama będzie nowym Johnem Kennedym i za jego rządów rozpocznie się transformacja Stanów Zjednoczonych w państwo o znaczeniu regionalnym.
Zdaniem Żyrinowskiego Rosja nigdy nie będzie zbyt lubiana, gdyż jest bardzo bogatym krajem. My jesteśmy jak ładna zamożna kobieta - mówił o swoim kraju deputowany Żyrinowski.
W.Pac