Rosja i Abchazja chcą podpisać traktat o "strategicznym partnerstwie". Gruzja protestuje
Rosja i separatystyczna Abchazja chcą się integrować. Deklaracje takie padły w trakcie spotkania prezydenta Władimira Putina z samozwańczym przywódcą Abchazji Raulem Chadżimbą. Moskwa i Suchumi zamierzają podpisać porozumienie o "sojuszu i strategicznym partnerstwie".
Gospodarz Kremla zapowiedział, że wraz z podpisaniem tego dokumentu dwukrotnie zwiększy się pomoc finansowa Rosji dla Abchazji. Natomiast samozwańczy prezydent tego kaukaskiego regionu podkreślił, że liczy na współpracę w sferach bezpieczeństwa i rozwoju gospodarczego.
Z informacji publikowanych wcześniej przez rosyjskie media wynika, że porozumienie rosyjsko-abchaskie przewiduje stworzenie wspólnych oddziałów wojskowych i zobowiązuje do wzajemnej obrony. Abchazja ma również przyjąć rosyjskie przepisy podatkowe i celne.
Przeciwko podpisaniu dokumentu występują władze w Tbilisi. Gruzińskie MSZ nazwało dokument "próbą aneksji Abchazji". Ten separatystyczny region uznawany jest za integralną część Gruzji, czasowo okupowaną przez rosyjskie wojska.