Rosja. Eksplozja na poligonie. Wybuchł reaktor jądrowy

Przypomnijmy: do zdarzenia doszło 8 sierpnia na poligonie w obwodzie archangielskim na północy Rosji. Rosyjski Federalny Ośrodek Nuklearny w Sarowie podał w niedzielnym komunikacie, że wybuchł mały reaktor jądrowy, który był częścią silnika rakietowego na paliwo ciekłe. Prace nad nim trwały ponad rok.

Podczas wybuchu zginęło pięciu naukowców. Początkowo szef Rosyjskiej Państwowej Korporacji Energii Jądrowej (Rosatom) Aleksiej Lichaczow poinformował, że specjaliści zmarli podczas testów nowego "wyrobu specjalnego". Nie chciał jednak zdradzić, o jaką broń chodzi.

Po wybuchu władze miejscowości Siewierodwińska, oddalonego o 40 kilometrów od poligonu, poinformowały o "krótkotrwałym" wzroście promieniowania. Organizacja Greenpeace podała, że tam poziom promieniowania 20-krotnie przekroczył normę. Innego zdania jest rosyjski resort obrony, który uspokaja, że wszystko jest w normie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl