W centrum Moskwy zastrzelono we wtorek wieczorem rosyjskiego biznesmena - Jurija Fiodorowa. Sprawcy - prawdopodobnie płatni zabójcy - ranili też jego żonę i ochroniarza.
W Rosji co roku dokonuje się kilkuset zabójstw na zlecenie. Ofiarą padają najczęściej ludzie biznesu. Tylko co trzeci zabójca - lub jego zleceniodawca - zostaje wykryty. (jd)