Rosja chce uznać Abchazję i Osetię Południową
Rada Federacji, wyższa izba rosyjskiego parlamentu, jest "gotowa uznać" niepodległość separatystycznych regionów Gruzji, Abchazji i Osetii Południowej - oświadczył przewodniczący rady Siergiej Mironow, którego cytuje agencja Interfax.
Jak podała inna rosyjska agencja RIA-Nowosti, sesja nadzwyczajna Rady Federacji, na której ma być omawiana kwestia niepodległości tych regionów, odbędzie się w poniedziałek.
Rada Federacji jest gotowa uznać niepodległy status Osetii Południowej i Abchazji, jeśli narody tych republik będą sobie tego życzyły i jeśli prezydent Rosji podejmie taką decyzję. Nikt nie podniesie więcej ręki na pokojowe istnienie narodu Osetii Południowej - powiedział Mironow w Osetii Północnej, która stanowi część Rosji.
Abchazja poinformowała, że zamierza zaapelować do Rosji o uznanie jej niepodległości. Naród Abchazji zamierza wystąpić do kierownictwa Rosji o uznanie Abchazji - powiedział wiceprzewodniczący abchaskiego parlamentu Wiaczesław Cugba.
Rosyjski prezydent Dmitrij Miedwiediew, przyjmując na Kremlu prezydentów Abchazji i Osetii Południowej, Siergieja Bagapcza i Eduarda Kokojty, oświadczył, że Moskwa "poprze" i "obejmie gwarancjami" na scenie międzynarodowej wszelką decyzję separatystów dotyczącą statusu ich republik. Obaj goście powiedzieli potem, że są zdecydowani zabiegać o niepodległość.