Nocny atak Rosjan na duże miasto nad Dnieprem. Użyto okrutnej broni
Ukraińskie media informują o rosyjskim ataku na Nikopol. Okupanci użyli amunicji zapalającej. W sieci udostępniono już nagrania, na których widać działanie tej broni.
Informacje o ataku na Nikopol przekazała m.in. agencja Ukrinform. Okupanci wystrzelili amunicję zapalającą we wtorek późnym wieczorem. Z nieoficjalnych informacji wynika, że Rosjanie strzelali z okolic elektrowni atomowej w Zaporożu.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Serwis Kanał24 podkreślił, że informacje o ataku potwierdzili lokalni urzędnicy. Szef władz rejonu (powiatu) nikipolskiego Jewhen Jewtuszenko opublikował także na Telegramie wideo, które pokazuje zbrodnie Rosjan.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Ukraiński serwis dodał, że widziane na nagraniu błyski nad miastem to ślady po amunicji zapalającej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Dzieje się blisko granicy z Białorusią. Ukraińcy pokazują swoją gotowość
Zmasowany atak na Ukrainę
Według policji zginęło w nich co najmniej 12 osób i 89 zostało rannych oraz uszkodzono co najmniej 70 obiektów infrastruktury, w tym 29 obiektów infrastruktury krytycznej. Z kolei biuro prezydenta Ukrainy poinformowało o uszkodzeniu 117 obiektów.
Ukraiński sztab generalny dodał, że wykorzystano co najmniej 84 rakiety manewrujące, a także 24 drony, w tym 13 irańskich dronów kamikadze Shahed-136. Ukraińcom udało się zestrzelić trzy pociski rakietowe i 13 bezzałogowców.
- Ukrainy nie da się zastraszyć, tylko jeszcze bardziej zjednoczyć. Ukrainy nie da się zatrzymać, tylko jeszcze bardziej przekonać, że terrorystów trzeba unieszkodliwić - powiedział Wołodymyr Zełenski po tym ataku.
- Już teraz okupanci nie mogą nam niczym odpowiedzieć na polu walki i dlatego uciekają się do terroru. Cóż, zrobimy tak, by pole walki było dla nich jeszcze bardziej bolesne. A wszystko zniszczone, odbudujemy - kontynuował prezydent Ukrainy.
"Polskość". Z czym kojarzy Ci się to hasło? Zapraszamy do krótkiej ankiety TUTAJ
Źródło: Twitter, PAP
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski