Romanowski w Budapeszcie. Sprawdzili, jak żyje
Marcin Romanowski, ścigany poseł PiS, znalazł schronienie w Budapeszcie. Mimo zarzutów w Polsce, prowadzi tam spokojne życie, angażując się w działalność polityczną. "Butelka czerwonego wina, jabłka, mleczne napoje i czekolada wystarczają, by w spokoju spędzić weekend" - opisuje "Fakt" i publikuje zdjęcia z Budapesztu.
Co musisz wiedzieć?
- Marcin Romanowski został zatrzymany w Warszawie w lipcu 2024 r. pod zarzutem udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, ale szybko odzyskał wolność dzięki immunitetowi.
- W grudniu 2024 r. sąd wydał nakaz aresztowania, a Romanowski uzyskał azyl polityczny na Węgrzech, co jest pierwszym takim przypadkiem w UE.
- Mimo międzynarodowego nakazu aresztowania, Interpol nie podjął działań, a Romanowski aktywnie działa w Budapeszcie, wspierając prawicowe media i krytykując polski rząd.
Jak podaje "Fakt", Romanowski mieszka nad Dunajem. Z okien ma widok na prawobrzeżny Budapeszt. Nieopodal znajduje się kościół, w którym polityk bywa często.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wojna celna Trumpa. Zapytaliśmy w Sejmie, co czeka polskich przedsiębiorców
Według gazety Romanowski "żyje skromnie", podróżuje komunikacją miejską, a zakupy robi w lokalnym sklepie. Tabloid przyłapał Romanowskiego na zakupach i opublikował zdjęcia. "Butelka czerwonego wina, jabłka, mleczne napoje i czekolada wystarczają, by w spokoju spędzić weekend" - napisali dziennikarze.
Dlaczego Interpol nie podjął działań wobec Romanowskiego?
Polska prokuratura wystąpiła o międzynarodowe poszukiwania Romanowskiego, jednak Interpol nie wydał czerwonej noty. Rzeczniczka prokuratury Anna Adamiak wyjaśniła, że decyzja Interpolu nie była związana z zakazem działań o charakterze politycznym. Donald Tusk, były premier, zasugerował, że azyl polityczny na Węgrzech czyniłby takie działania bezcelowymi.
Marcin Romanowski angażuje się nadal w życie polityczne, udzielając wywiadów prawicowym mediom. Objął też kierownictwo Polsko-Węgierskiego Instytutu Wolności. Instytut ten działa w ramach prorządowego węgierskiego Centrum Praw Podstawowych i otwarcie sprzeciwia się polityce Donalda Tuska.
Czytaj więcej:
Źródło: "Fakt"