Rokita: wykluczenie Widackiego to zasadniczy błąd komisji
Jan Rokita (PO) ocenił, że wykluczenie prof. Jana Widackiego jako pełnomocnika Jana Kulczyka to "zasadniczy błąd komisji". _Mam poczucie rozczarowania dzisiejszym przebiegiem jej posiedzenia_ - powiedział Rokita podkreślając, że bardzo oczekiwał dzisiejszego przesłuchania Kulczyka.
30.11.2004 18:10
We wtorek sejmowa komisja śledcza ds. PKN Orlen przyjęła wniosek Zbigniewa Wassermanna (PiS) i Konstantego Miodowicza (PO), odbierający mecenasowi Widackiemu pełnomocnictwa. Jan Kulczyk w tej sytuacji odmówił składania zeznań.
Fakt że to przesłuchanie się nie odbyło, a w zamian za to komisja przez 5 godzin dyskutowała między sobą, sprawił mi olbrzymie rozczarowanie i zawód - zaznaczył Rokita. Jego zdaniem, istniało silne oczekiwanie opinii publicznej na to, że stanie się coś ważnego, jakaś prawda zostanie ujawniona, a Kulczykowi zostaną postawione trudne pytania.
Jeśli komisja dzisiaj "namieszała" i nie przesłuchała, z własnej winy tym razem, a nie z winy Kulczyka, kluczowego świadka, to powinna ten błąd naprawić i czym prędzej go przesłuchać - ocenił Rokita. Jak powiedział, dla wyjaśnienia sprawy Orlenu ważne jest "merytoryczne przesłuchanie, a nie debaty między członkami komisji".
Zamiast czegoś ważnego stało się coś śmiesznego - tak niestety w polskiej polityce dość często bywa - zauważył.
