Rokita: wygram z Jakubowską
Jan Rokita jest przekonany, że wygra proces
o zniesławienie, który zapowiedziała Aleksandra Jakubowska (SLD),
dotknięta wypowiedzią szefa klubu PO w poniedziałkowym programie
"Prosto w oczy" w TVP. Rokita przypomina, że w tym programie
przedstawiał pogląd całego Sejmu, więc pozew powinien raczej
dotyczyć większości sejmowej.
Procesów ze strony tzw. grupy trzymającej władzę jest bardzo wiele. Wierzę w to, że wszystkie te procesy uda się przyzwoitym ludziom, oskarżanym przez nieprzyzwoitych ludzi, wygrać - powiedział Rokita.
Byłą szefową gabinetu politycznego premiera Leszka Millera oburzyło stwierdzenie Rokity, że nazwiska m.in. Millera i Jakubowskiej składają się na uchwaloną przez Sejm na wniosek posła Ziobry listę osób, które dopuściły się przestępstwa.
"Nie dopuszczę - napisała Jakubowska w oświadczeniu - aby Jan Rokita, kłamca i oszczerca, nadal bezkarnie poniżał mnie w oczach opinii publicznej".
Rokita, odnosząc się do tych słów, podkreślił, że w programie telewizyjnym prezentował pogląd całego Sejmu, który przegłosowując raport końcowy komisji śledczej w sprawie afery Rywina autorstwa posła Ziobry, większością głosów uznał, że pani Jakubowska, jak i parę innych osób dopuściło się przestępstw.
On sam, jak przypomniał, w swoim raporcie formułował wnioski znacznie bardziej ostrożnie. Sejm - tłumaczył Rokita - zdecydował jednak inaczej i, co jest precedensowa sytuacja, "sformułował akt oskarżenia, sporządził listę przestępstw i listę przestępców. Czegoś takiego jeszcze do tej pory nie było".
Rokita przypomniał, że już jeden proces o zniesławienie udało mu się z Jakubowską wygrać.