PolskaRokita: to nagroda dla przyzwoitości PO

Rokita: to nagroda dla przyzwoitości PO

Jeden z liderów Platformy Obywatelskiej, Jan Rokita, wyraził przekonanie, że wzrost poparcia jego ugrupowania, które zrównało się w sondażach z Sojuszem Lewicy Demkoratycznej, jest nagrodą opinii publicznej za wkład Platformy w życie publiczne.

Z ostatniego sondażu CBOS wynika, że obie partie mogą liczyć na 21-procentowe poparcie. W stosunku do sierpnia, notowania SLD nie zmieniły się, a Platformy wzrosły o 7 punktów procentowych.

W rozmowie w Trzecim Programie Polskiego Radia, Rokita przyznał, że wysokie notowania opozycja zawdzięcza w jakiejś mierze nieudolności obozu rządzącego i rozczarowaniu rządami Leszka Millera. Podkreślił jednak, że Polacy dostrzegli także zwiększenie aktywności Platformy Obywatelskiej oraz zwykłą ludzką przyzwoitość jej członków.

Rokita poinformował, że przewodniczący Platformy Donald Tusk zajmie w czwartek stanowisko w sprawie tak zwanej afery mostowej, czyli powiązań warszawskich działaczy partii z firmą, która zarabiała na budowie tras Siekierkowskiej i Świętokrzyskiej. Zapowiedział, że stanowisko Platformy będzie potwierdzeniem przyzwoitości działań kierownictwa partii.

Odnosząc się do ujawnionych w środę zeznań prokurator Wandy Marciniak, Rokita powiedział, że nie są one szczególnie interesujące z punktu widzenia wyjaśnienia afery Rywina. Zaznaczył jednak, że dowiadujemy się z nich o szczególnych - jego zdaniem - mechanizmach prowadzenia śledztwa w prokuraturze, z którymi - jak powiedziała prokurator Marciniak - nie spotkała się ona w swojej 14-letniej praktyce.

Zdaniem Rokity, z zeznań prokurator Marciniak wynika, że tryb, w jakim ustalono termin przesłuchania premiera Leszka Millera, nie był rzeczą zwykłą. Poseł Platformy Obywatelskiej dodał, że dowodzi to, iż Prokuratura Krajowa interesowała się tym, co zdarzy się podczas przesłuchania Leszka Millera.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)