PolskaRokita: rząd jest w pułapce

Rokita: rząd jest w pułapce

Zdaniem Jana Rokity (PO), rząd nie ma
"ideowej gotowości" wprowadzenia mechanizmów rynkowych w
finansowaniu służby zdrowia i jednocześnie nie jest w stanie finansować ją z budżetu państwa.

Rokita: rząd jest w pułapce
Źródło zdjęć: © AFP

27.05.2007 | aktual.: 27.05.2007 11:27

Galeria

[

]( http://wiadomosci.wp.pl/lekarze-strajkuja-6038644850446977g )[

]( http://wiadomosci.wp.pl/lekarze-strajkuja-6038644850446977g )
Lekarze strajkują

Jednocześnie poseł PO przestrzegał rząd przed ucieczką lekarzy na Zachód.

Moim zdaniem, rząd wpadł w dość fundamentalną pułapkę, ponieważ nie jest w stanie w sposób nieograniczony zwiększać finansów służby zdrowia z budżetu państwa; nie ma też ideowej gotowości wprowadzenia mechanizmów rynkowych - powiedział w radiu Zet Rokita.

W piątek Zarząd Krajowy Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy (OZZL) podjął uchwałę, w której mówi o zaostrzeniu protestu tak, by stał się uciążliwy dla administracji, a także - o przeprowadzeniu do 30 maja ankiet w szpitalach ws. gotowości lekarzy do masowych zwolnień z pracy.

W piątek wieczorem wicepremier Przemysław Gosiewski poinformował po zakończeniu spotkania ze związkami zawodowymi służby zdrowia, że strona rządowa zaproponowała m.in. wzrost o 5,8 mld zł nakładów na ochronę zdrowia w 2008 r. Związkowcy poprosili o czas do zastanowienia nad propozycjami rządu. Rozmowy będą kontynuowane w poniedziałek.

Zdaniem Rokity, jeśli dojdzie do strajku lekarzy to będzie on miał charakter polityczny. Ten strajk nie dotyczy wyłącznie pieniędzy. Związek lekarski - pod kierownictwem pana Krzysztofa Bukiela (przewodniczący OZZL) - od kilku lat konsekwentnie walczy o głęboką, rynkową zmianę mechanizmów służby zdrowia - powiedział.

Moim zdaniem przygniatająca większość lekarzy w Polsce, w częściowym urynkowieniu mechanizmów służby zdrowia widzi szansę na to, że będzie zarabiała pieniądze. Rząd w swoich bardzo socjalistycznych przesądach bardzo twardo blokuje jakiekolwiek próby wprowadzenia rynkowych mechanizmów - tzn. albo urynkowienia świadczeniodawców, albo częściowej prywatyzacji szpitali - uważa poseł PO.

Według prezesa ludowców Waldemara Pawlaka (PSL), trzeba wprowadzić taki system w służbie zdrowia, w którym pacjenci będą decydować o alokacji składki na ubezpieczenie zdrowotne". Dodał, że w przypadku lekarzy rodzinnych, ten mechanizm funkcjonuje bardzo dobrze. Poprawy - jak podkreślił - wymaga sytuacja lekarzy pracujących w szpitalach. Potrzebne jest zwiększenie wynagrodzeń lekarzy, bo inaczej za leczenie będą się brali prokuratorzy - powiedział.

Wiceszef klubu PiS Tadeusz Cymański zwrócił uwagę, że najbardziej urynkowioną i sprywatyzowaną dziedziną medycyny w Polsce jest stomatologia.

Wicepremier, lider LPR Roman Giertych zapowiedział, że we wtorek spotka się z lekarzami, by zapoznać się z ich postulatami.

Szef MON Aleksander Szczygło przypomniał, że podwyżki płac lekarzy - które miały miejsce w ostatnich miesiącach - były najwyższe od kilkunastu lat. Zgodził się, że dysproporcje między zarobkami lekarzy z Polski i "starej" Unii są duże, ale - jak podkreślił - "w ten sposób mogą powiedzieć wszystkie grupy społeczne".

Źródło artykułu:PAP
lekarzeszpitalstrajk
Zobacz także
Komentarze (0)