Rokita: polska polityka polega na bulgotaniu
Jan Rokita w "Sygnałach Dnia" zaprzecza, żeby kiedykolwiek składano mu propozycję objęcia kierownictwa w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji. Jan Rokita nie chciał komentować, dlaczego politycy PiS i PO rozsiewają takie plotki na jego temat. Powiedział, że polska polityka ma niską jakość i zdecydowana większość tego, co się mówi polega na - jak to ujął - bulgotaniu.
12.02.2007 08:20
Jan Rokita podkreślił, że on sam jest człowiekiem, który zwykł publicznie mówić prawdę i po raz kolejny zapewnił, iż nie proponowano mu objęcia resortu spraw wewnętrznych. Dodał, że interesuje go "prawda, a nie opinie".
Jan Rokita jest zdania, że ostatnie zmiany w rządzie nie sprzyjają budowaniu pozycji politycznej PiS. Gość "Sygnałów Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia powiedział, że w jego opinii zamiana ludzi dysponujących pozycją i autorytetem na takich, którzy tych cech nie posiadają, nie jest korzystna.
Zdaniem polityka PO wysoka pozycja Prawa i Sprawiedliwości wynika z zupełnie innych przesłanek. Wyjaśnił, że zwolennicy PiS wierzą, iż to ugrupowanie, zgodnie z głoszonymi przez siebie hasłami, jest "mieczem" na nieprawości w polskiej polityce. Dodał, że osób, które chcą uzdrowienia polskiego życia publicznego, jest wiele i stąd bierze się poparcie dla partii braci Kaczyńskich.
Jan Rokita bardzo źle ocenił nieobecność wysokich rangą polskich polityków podczas konferencji na temat światowego bezpieczeństwa w Monachium. Gość "Sygnałów Dnia" powiedział, że nowoczesna suwerenność polega na budowaniu bardzo skomplikowanej i zróżnicowanej sieci powiązań międzynarodowych, przy pomocy których wpływa się na politykę. Wyjaśnił, że bez obecności na światowej arenie i tworzenia sieci powiązań Polska staje się coraz mniej suwerenna, a rola naszego kraju na świecie spada.