Rokita: egoizm krajów UE
Poniedziałkowy list szóstki najbogatszych krajów Unii Europejskiej jest przykładem egoizmu i świadczy o tym, że te państwa nie chcą dzielić się swym bogactwem z pozostałymi 19 biedniejszymi obecnymi i przyszłymi członkami - uważa szef klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej Jan Maria Rokita. "A to oznacza że my, podobnie jak pozostałe z tych 19 państw, musimy tym energiczniej bronić naszych interesów" - powiedział poseł Rokita w Sygnałach Dnia na antenie programu I Polskiego Radia.
16.12.2003 | aktual.: 16.12.2003 09:01
Przywódcy sześciu państw UE wezwali do redukcji unijnego budżetu na lata 2007-2013. Oznaczałoby to zmniejszenie środków finansowych dla nowych, uboższych państw członkowskich Unii, w tym Polski.
Przywódcy Holandii, Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Szwecji i Austrii wysłali w poniedziałek wspólny list w tej sprawie do przewodniczącego Komisji Europejskiej Romano Prodiego. Kraje te uważają, że średnie wydatki w latach 2007-2013 powinny zostać ustabilizowane na poziomie obecnych wydatków i nie mogą wzrosnąć powyżej 1% dochodu narodowego brutto UE.
Szef klubu parlamentarnego PO podkreślił, że w zaistniałej sytuacji tym bardziej stanowczo musimy bronić Traktatu Nicejskiego, który gwarantuje nam mocną pozycję w unijnych głosowaniach w przeciwieństwie do projektu Konstytucji Europejskiej, który wobec oporu Polski i Hiszpanii nie został w ostatni weekend zatwierdzony na szczycie w Brukseli.
Zdaniem Jana Rokity, nie należy jednak łączyć kwestii unijnego budżetu ze sprawą Europejskiej Konstytucji. Poseł wskazał, że wśród sygnatariuszy "listu sześciu" jest brytyjski premier Tony Blair, który jest zwolennikiem Nicei, ale podobnie jak premierzy innych bogatych państw chce ograniczyć wpłaty swego kraju do unijnego budżetu.