Rokita dalej "premierem" w gabinecie cieni
Donald Tusk zapewnia, że na czele "gabinetu cieni" Platformy Obywatelskiej stał i stoi Jan Rokita. Media donosiły, że nowym "premierem" w gabinecie cieni Platformy ma zostać Bronisław Komorowski.
04.01.2007 16:50
Donald Tusk zapewnia, że pracami gabinetu nadal kieruje Jan Rokita i to od niego samego zależy, czy tak będzie nadal. Tusk chciałby także, aby "gabinet cieni" był bardziej aktywny niż w ostatnich miesiącach.
Jeżeli Jan Rokita będzie zainteresowany prowadzeniem gabinetu cieni, ale dużo aktywniejszym niż w ostatnich miesiącach, nie będę miał nic przeciwko temu. Jeśli nie, kto inny się tym zajmie - powiedział Donald Tusk.
Dodał, że prasowe doniesienia na temat, kto jest kandydatem PO na premiera, są przedwczesne.
Typowany przez prasę na nowego szefa "gabinetu cieni" PO Bronisław Komorowski tłumaczy, że Donald Tusk zaproponował mu przygotowanie kongresu programowego partii. Komorowski zaznaczył jednocześnie, że nie zapadły jeszcze żadne decyzje w tej sprawie. Jak powiedział, przygotowanie kongresu nie ma nic wspólnego z "gabinetem cieni" poza tym, że jest jego członkiem. Jeżeli partia powierzy mi obowiązek przygotowania kongresu programowego, to będę chciał skorzystać z dorobku programowego całego gabinetu cieni - podkreślił Komorowski.
Kongres programowy Platformy Obywatelskiej ma się odbyć w maju. Do tego czasu "gabinetu cieni" ma przygotować ocenę z prac rządu koalicji PiS-Samoobrona-LPR oraz propozycje alternatywne dla jego działań. Donald Tusk ma jednak nadzieję, że efekt końcowy prac "gabinetu cieni" będzie znany wcześniej.