Rodziny katyńskie w Smoleńsku
- W Smoleńsku czy w Katyniu - nie ulega wątpliwości - emocje są silniejsze, ale to jest całkowicie zrozumiałe i naturalne. Najważniejsze jednak, że nie ma czegoś niedobrego, co dzieje się - mówiąc ogólnie - między Smoleńskiem a Katyniem, a co można zauważyć w kraju, czy w Warszawie. Rodziny katyńskie doskonale rozumieją, że nie należy łączyć tych dwóch zdarzeń: mordu NKWD na Polakach w 1940 r. i katastrofy smoleńskiej - obu tragicznych i ważnych dla historii Polski, ale jednak różnych - podkreślił Kunert. Dodał, że pielgrzymka - poza oddaniem hołdu ofiarom Katynia - ma także pomóc ludziom w poradzeniu sobie z narodową tragedią z 10 kwietnia 2010 r.
Uczestnicy pielgrzymki - jeszcze podczas podróży pociągiem do Smoleńska - podkreślali, że przyjazd do Katynia wiąże się z ogromnymi emocjami. Jak mówili, emocje z jednej strony powodowane są tym, że będzie to pierwsza rocznicowa pielgrzymka po katastrofie samolotu w Smoleńsku, a z drugiej strony wiążą się z faktem, że na uroczystościach w Katyniu po raz pierwszy pojawi się tak wysoki rangą przedstawiciel Rosji - Dmitrij Miedwiediew.
(PAP/ked)
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem ważnego wydarzenia?
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem ważnego zdarzenia? Poinformuj Internautów o tym, co dzieje się w Polsce, na świecie, w Twojej okolicy!