PolskaRodziny Katyńskie domagają się śledztwa

Rodziny Katyńskie domagają się śledztwa

Prezes Federacji Rodzin Katyńskich Włodzimierz
Dusiewicz uważa, że Instytut Pamięci Narodowej powinien podjąć
śledztwo w sprawie katyńskiej, gdyż rosyjskim władzom brak woli
przyznania się do odpowiedzialności za zbrodnię ludobójstwa.

03.08.2004 | aktual.: 03.08.2004 19:25

To powinno być śledztwo polsko-rosyjskie, prowadzone przez dwie prokuratury, bo tak się rozpoczęło - powiedział Dusiewicz.

W sierpniu 1993 roku ówczesny minister sprawiedliwości Jan Piątkowski (ZChN) polecił prokuratorowi wojewódzkiemu w Warszawie powołanie zespołu prowadzącego śledztwo w sprawie zbrodni katyńskiej. Niedługo potem nowy szef resortu, z nowej już koalicji rządowej SLD-PSL, Włodzimierz Cimoszewicz, rozwiązał zespół prokuratorów, którzy mieli prowadzić śledztwo. W lutym 1995 roku Prokuratura Apelacyjna w Warszawie uchyliła postanowienie o wszczęciu śledztwa.

Śledztwo prowadzone jest tylko przez rosyjską Prokuraturę Wojskową. O jego wynikach (dotychczas utajnionych) będzie rozmawiał w Moskwie szef IPN prof. Leon Kieres.

Według Dusiewicza, śledztwo w sprawie katyńskiej powinien podjąć także IPN, by prokuratura polska i rosyjska doprowadziły do oceny tej zbrodni, dokonanej wbrew wszelkim prawom, na oficerach, którzy zostali wzięci do niewoli.

Na mocy rozkazu Stalina strzałami w tył głowy NKWD uśmierciło w 1940 r. ok. 22 tys. polskich oficerów, policjantów, lekarzy, profesorów i duchownych wziętych do niewoli po napaści ZSRR na Polskę 17 września 1939 r. Wśród nich 15 tys. stanowili więźniowie obozów w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie. Rozstrzeliwano ich wiosną 1940 r., odpowiednio, w Katyniu, Charkowie i w Kalininie (dziś - Twer). Nadal poszukiwane są mogiły ok. 7 tys. cywilów.

Dopóki śledztwo nie zostanie zakończone, to zawsze będzie ciążyć na nich i na nas - powiedział Dusiewicz. - Są ludzie w Rosji, którzy chcą prawdy i również pojednania prawdziwego, uczciwego, ale władza i większość ludzi jest raczej obojętna i przeciwna temu.

Nie czuje się woli przyznania się do ludobójstwa; oni uważają, że to wojna, że to Stalin. A odpowiedzialne jest całe państwo, cały system komunistyczny, którego spadkobiercami są obecne władze - dodał.

Rosjanie - jak podkreślił Dusiewicz - powinni odciąć się od komunizmu tak jak Niemcy odcięły się od nazimu i uznały, że system faszystowski był ludobójstwem. Mamy nadzieję, że IPN doprowadzi do zakończenia tego śledztwa - czy to będzie za rok, czy za pięć lat - podkreślił.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)