Trwa ładowanie...
22-08-2011 23:14

Rodzina wybierała już muzykę na jego pogrzeb, a on ożył

22-letni mężczyzna wybudził się ze śpiączki, po tym, jak usłyszał, że rodzina, stojąc przy łóżku, wybiera muzykę na jego pogrzeb - czytamy w internetowym wydaniu gazety "Daily Mail".

Rodzina wybierała już muzykę na jego pogrzeb, a on ożyłŹródło: Thinkstockphotos
d40rsed
d40rsed

Aaron Denham trafił do szpitala z poważnym urazem głowy, złamanym karkiem, uszkodzoną miednicą i przebitym płucem. Lekarze za kilka godzin mieli odłączyć aparaturę podtrzymującą jego życie.

- Powiedzieliśmy lekarzom, aby odłączyli aparaturę, jeśli Aaron nie da żadnego znaku życia, a oni nie będą mogli nic więcej zrobić. Zaczęliśmy nawet planować pogrzeb, wybieraliśmy muzykę. Byliśmy pewni, że go straciliśmy, gdy nagle jego ręka drgnęła - mówi matka mężczyzny.

Kilka miesięcy po wybudzeniu, Aaron wraca do zdrowia. Przeszedł kilka poważnych operacji. Pomimo wcześniejszej diagnozy lekarzy, że mężczyzna będzie sparaliżowany do końca życia, dziś porusza się o własnych siłach i jest na najlepszej drodze do zupełnego wyzdrowienia. A jego przypadek lekarze nazywają "cudem".

W marcu tego roku Aaron wracał rowerem z pracy, kiedy zderzył się z nadjeżdżającym samochodem. Kobieta, będąca świadkiem wypadku, twierdzi, że już samo ujście z życiem Aarona to prawdziwy cud, a co dopiero jego niemal całkowity powrót do zdrowia.

d40rsed
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d40rsed
Więcej tematów