Rodzina Pyjasa próbowała wstrzymać pogrzeb
W Gilowicach na Śląsku pochowano szczątki zamordowanego Stanisława Pyjasa. Z informacji "Rzeczpospolitej" wynika, że rodzina opozycjonisty chciała ponownych oględzin, ponieważ uważa, że zniknęły przedmioty znalezione podczas ekshumacji.
Według informacji gazety wniosek o wstrzymanie pogrzebu i ponowne oględziny złożyły w IPN matka i siostra Stanisława Pyjasa. Zdaniem rodziny podczas kwietniowej ekshumacji zginęły "dwa kuliste przedmioty wielkości ziaren grochu", które znaleziono przy ciele. Siostrzenica zamordowanego w 1977 opozycjonisty sugeruje, że mogły to być kule. Mimo to IPN nie zgodził się na wstrzymanie pochówku.
Instytut odpiera również zarzuty rodziny i podkreśla, że takie przedmioty nigdy nie zostały odnalezione. Zapewnia również, że w momencie, kiedy będzie gotowa opinia biegłych na temat przyczyn śmierci studenta, rodzina otrzyma wgląd w dokumenty.