Rodzina łabędzi topiła się w smole
Akcja ratunkowa w Stargardzie Szczecińskim
Topiły się w smole, niemal zginęły - zobacz zdjęcia
9 łabędzi niemal straciło życie po tym jak w poniedziałek po południu utknęły w płynnej smole, na jednym z osiedli w Stargardzie Szczecińskim. Akcja ratowania ptaków, w której brały udział m.in. straż pożarna, straż miejska oraz pracownicy Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Szczecinie, trwała niemal do północy. Niestety nie udało się uratować dwóch ptaków - dla jednego było za późno już po przybyciu ratowników, drugi nie przetrwał doby.
Do zdarzenia doszło na ul. Lotników w Kluczewie. Rodzinka łabędzi - dwa dorosłe i osiem młodych - weszła w rozlaną smołę. Ptaki przykleiły się i ugrzęzły, miały posklejane skrzydła i nogi.
Jako pierwsi na miejsce przybyli strażacy, którzy z pomocą koców rozpoczęli uwalnianie zwierząt.
(WP.PL/tvn24.pl/gs24.pl/PAP/meg)
Akcja ratunkowa w Stargardzie Szczecińskim
Strażacy, którzy przybyli na miejsce jako pierwsi próbowali oczyścić ptaki za pomocą koców i szmat. Smoła jednak kleiła się tak bardzo, że potrzebne były bardziej zdecydowane zabiegi.
Akcja ratunkowa w Stargardzie Szczecińskim
Jak powiedział TVN24 Michał Kudawski z Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Szczecinie, po przyjeździe na miejsce okazało się, że ptaki są strasznie posklejane i aby je uwolnić, trzeba było praktycznie oskubać je z piór.
Akcja ratunkowa w Stargardzie Szczecińskim
Najszybciej ze smoły udało się oczyścić młode, jednak z dorosłymi łabędziami sprawa miała się znacznie gorzej. - Ptaki niemal w całości straciły upierzenie, dlatego nie będą mogły dość długi czas wrócić do swojego naturalnego środowiska - podkreślił Kudawski.
Akcja ratunkowa w Stargardzie Szczecińskim
Dodał, że niestety jednego młodego łabędzia nie udało się uratować, ponieważ smoła skleiła mu dziób i nozdrza. Ptak udusił się. Drugi był w dość ciężkim stanie, ponieważ kawałki smoły dostały się do jego przewodu pokarmowego. Niestety również ten ptak nie przeżył.
Akcja ratunkowa w Stargardzie Szczecińskim
Jak dodał Kudawski, to cud, że pozostałe ptaki nie padły od samej temepratury i nie mają oparzeń, ponieważ bryła smoły, z której wyciągali je strażacy, była bardzo gorąca.
Akcja ratunkowa w Stargardzie Szczecińskim
Ptaki na miejscu zostały wstępnie oczyszczone ze smoły, a następnie przewiezione do Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt, gdzie miały jeszcze zostać poddane kąpieli w detergentach. Po całej akcji łabędzie są bardzo zmęczone i wycieńczone.
Akcja ratunkowa w Stargardzie Szczecińskim
Ptaki czeka długa rekonwalescencja, nie będą mogły być wypuszczone do wody, bowiem bez upierzenia nie byłyby w stanie sobie poradzić. Teraz będą odzyskiwać siły pod opieką weterynarza, a na wolność będą wypuszczone nie wcześniej, jak za pół roku.
Akcja ratunkowa w Stargardzie Szczecińskim
Na razie nie wiadomo, skąd w miejscu, gdzie chodziły łabędzie wzięła się smoła. Najprawdopodobniej została przez kogoś rozlana. Według TVN24, wyjaśnieniem sprawy zajęła się straż miejska.