Roczne dziecko wpadło do muszli klozetowej
Śledczy z chorzowskiej komendy wyjaśniają okoliczności zdarzenia, do których doszło w Chorzowie. Matka zostawiła w domu dzieci i wyszła do sklepu. W tym czasie młodsze wpadło do muszli klozetowej - informuje "Dziennik Zachodni".
Podczas nieobecności matki roczne dziecko poszło do łazienki i wpadło do muszli klozetowej. 5-letnia siostra nie umiała wyciągnąć 12-miesięcznej siostry.
Kiedy matka wróciła do domu i zobaczyła co się stało zaczęła krzyczeć. Do mieszkania przybiegł 26-letni sąsiad, który udzielił dziecku pomocy i dzięki reanimacji dziecko przeżyło. W stanie ciężkim przebywa w szpitalu.
24-letnia matka została zatrzymana i przewieziona do policyjnego aresztu. W czasie zdarzenia była trzeźwa. Postawiono jej zarzut zarzut narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia oraz pozostawienie dzieci bez opieki wbrew ciężącemu na niej takiemu obowiązkowi. Za to przestępstwo grozi jej do 5 lat więzienia.
