Trwa ładowanie...

Robert Raczyński: Rząd, poza nasyłaniem CBA na samorządy, nie prowadzi z nami żadnego dialogu

O „warczących” i „lizusowskich” samorządach, szorstkiej współpracy z rządem, potrzebie reform ich struktur i ustroju państwa oraz różnicy między obiecankami a konkretnymi programami gospodarczymi i społecznymi, które służą lokalnej społeczności, rozmawiamy z Robertem Raczyńskim, starającym się o reelekcję prezydentem Lubina.

Robert Raczyński: Rząd, poza nasyłaniem CBA na samorządy, nie prowadzi z nami żadnego dialoguŹródło: Agencja Gazeta, fot: Wojciech Nekanda Trepka
d1mvh0n
d1mvh0n
  • Dziś władza w polskich w samorządach jest po wyborach niesamowicie samotna. Ludzie zagłosowali i w zasadzie uznali, że tym samym zrobili już wszystko, co do nich należało.
  • Zdarzają się posłowie, o których z góry wiadomo, że nie zostaną burmistrzami czy prezydentami, ale kandydują. To jest zwykłe oszustwo.
  • Teraz każdy chce likwidować Senat, a zostawić Sejm, a może trzeba zrobić odwrotnie.

Jesteście „warczącym” samorządem?

Robert Raczyński: - Nie bardzo rozumiem, o co chodziło prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu z tym „warczącym” samorządem. Od ponad 20 lat jesteśmy samorządem, który nie ma żadnych struktur wewnątrzpartyjnych. Współpracujemy ze wszystkimi rządami gorzej lub lepiej, ale to zależy od jakości oferty, którą proponuje nam rząd.

Myślenie, że rząd może się nie podobać, jest głupie. Nie rozumiem takiej narracji samorządu „warczącego”. Czyli jakiego? Niewspółpracującego z rządem, niechcącego prowadzić wspólnych inwestycji, wykonywać zadań zleconych, budować nowych dróg, mieszkań, chodników?

Samorządy, uogólniając, w potocznym odbiorze mają bardziej opinię "lizusorządowych", czyli podlizujących się każdemu rządowi, co miałoby wskazywać, że są słabe, bo nie potrafią ocenić własnej wartości. To opinia szkodliwa dla samorządu.

d1mvh0n

Są w niektórych samorządach dwory polityczne, mocno partyjne, to tam może jest „warcząco”. Jestem jednak przekonany, że nie dotyczy to co przynajmniej 96 proc. wójtów, burmistrzów, prezydentów. Jest raczej odwrotnie, to my ciągle narzekamy, że rząd nie chce z nami współpracować albo podejmuje decyzje niekorzystne dla samorządów.

Jakie przykładowo?

- Przykład pierwszy z brzegu, związany z kampanią wyborczą do samorządów. Rząd skrócił terminy rejestracji, przez co wiele osób nie zdążyło zarejestrować swoich komitetów, w związku z czym nie mogą kandydować. W historii wyborów samorządowych nie było jeszcze takiej sytuacji, by były tak krótkie okresy rejestracji.

Rząd zrobił to tak sprytnie, że zakończył rejestrację 27 sierpnia, czyli jeszcze wtedy, kiedy trwały wakacje i wiele osób jeszcze urlopowało. Wielu samorządowców z całego kraju wystartowało w kampanii jako bezpartyjni, po raz pierwszy z listy ogólnopolskiej Bezpartyjni - Ruch Samorządowy.

W związku z tym wszystkim, którzy spóźnili się, bo przyjechali po wakacjach i ze zdziwieniem zobaczyli, że nie mogą startować, użyczamy swojej struktury i nazwy. Udostępniamy swoje logo, możliwość zarejestrowania się na naszej liście, która zresztą stale rośnie, bo wciąż mamy szereg zgłoszeń.

d1mvh0n

Zachęcamy wszystkich, którzy w wyniku decyzji rządu nie zdążyli się zarejestrować, do kontaktu. Wciąż mają na to szansę, tylko muszą do nas zadzwonić lub wysłać maila, który jest na stronie Bezpartyjni - Ruch Samorządowy. Pomożemy im się zarejestrować.

Autor: Włodek Kaleta

Zobacz także: Jasna deklaracja Zdzisława Krasnodębskiego ws. wyroku TSUE

Widzisz coś ciekawego? Masz zdjęcie, filmik? Prześlij nam przez Facebooka na wawalove@grupawp.pl lub dziejesie.wp.pl

d1mvh0n
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1mvh0n
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj