Robert Biedroń znów kluczy: przede mną trudne wybory. Kocham Słupsk, kocham Polskę

Robert Biedroń jest jak Alfred Hitchcock. Potrafi budować napięcie. Już wydawało się, że podjął decyzję, że rezygnuje z kandydowania na prezydenta Słupska, by tworzyć nową formację, a tu znów zwrot akcji. Okazuje się, że wszystko jest jeszcze możliwe. "Kocham Słupsk, kocham Polskę" - zapewnia Biedroń.

Robert Biedroń każe nam czekać kilka tygodni na decyzję dotyczącą jego ponownego kandydowania na prezydenta Słupska
Źródło zdjęć: © PAP | Robert Kaliński
Violetta Baran

- Jestem prezydentem, więc oddzielam plotki od faktów. Fakt jest taki, że do końca kadencji zostały dwa miesiące i tydzień. Kampania wyborcza się rozpocznie. Będziemy rozmawiali o polityce, o wyborach. Wolałbym rozmawiać o tym, jak dzisiaj wygląda Słupsk, jak wygląda Słupsk po 4 latach kadencji - stwierdził we wtorek na konferencji prasowej Robert Biedroń.

Prezydent Słupska dodał, że los ojczyzny nie jest mu obcy. - Wiem, co się dzieje i na pewno nie będę stał biernie. Od dawna zapowiadam, że zamierzam popierać każdy projekt, który będzie proeuropejski, otwarty, nowoczesny, progresywny. Czekam na taki projekt z utęsknieniem, jak wielu Polaków - powiedział.

Przyznał, że stoi w obliczu trudnych wyborów, które musi podjąć w "najbliższych wyborach". - Nie mogę państwu powiedzieć, jaką decyzję podejmę. Na pewno to będzie decyzja dla mnie trudna, ponieważ Słupsk to moje miasto. Kocham Słupsk i Słupskowi wiele zawdzięczam. Wiernie mieszkańcy mi kibicowali przez te lata i chciałbym kontynuować moją politykę w Słupsku - mówił dopytywany przez dziennikarzy, czy ma zamiar ponownie kandydować, czy też nie. - Ale z drugiej strony, los Słupska zależy od losu Polski, więc nie mogę stać biernie. W najbliższych tygodniach podejmę decyzję. To, że kocham Słupsk, kocham Polskę nie znaczy, że stanę na czele jakiejkolwiek partii czy ruchu, który nazywa się „Kocham Polskę” - dodał.

Robert Biedroń nie będzie kandydował na drugą kadencję w Słupsku i jeszcze w tym roku ogłosi premierę swojego ogólnopolskiego projektu politycznego „Kocham Polskę” - poinformował w poniedziałek wieczorem serwis 300polityka.pl, powołując się na artykuł, który miał się ukazać następnego dnia w "Gazecie Wyborczej".

Po tym, jak informacja ta pojawiła się w wielu portalach informacyjnych, Biedroń opublikował na Twitterze post. Jego tajemnicza treść brzmi "Fama crescit eundo. Kocham Słupsk, podobnie jak Polskę". W tłumaczeniu z łaciny oznacza "plotka rośnie rozchodząc się".

Źródło: 300 polityka.pl

Wybrane dla Ciebie
Inwestycja na cmentarzu. Akademia KGB na dawnej nekropolii
Inwestycja na cmentarzu. Akademia KGB na dawnej nekropolii
Minister rolnictwa reaguje na oświadczenie Telusa. "Jestem załamany"
Minister rolnictwa reaguje na oświadczenie Telusa. "Jestem załamany"
Wypadek podczas pościgu. Jest nowy komunikat policji
Wypadek podczas pościgu. Jest nowy komunikat policji
Dramatyczny finał poszukiwań. Ciała braci na dnie jeziora
Dramatyczny finał poszukiwań. Ciała braci na dnie jeziora
Działo się 2 listopada: groźby USA, atak hakerski i oświadczenie Telusa
Działo się 2 listopada: groźby USA, atak hakerski i oświadczenie Telusa
"Brednie u Rymanowskiego". Okładka gazety wywołała kontrowersje
"Brednie u Rymanowskiego". Okładka gazety wywołała kontrowersje
Nadchodzi bardzo duże ochłodzenie. Podano, kiedy się zacznie
Nadchodzi bardzo duże ochłodzenie. Podano, kiedy się zacznie
IMGW ostrzega. Alerty hydrologiczne dla kilku województw
IMGW ostrzega. Alerty hydrologiczne dla kilku województw
Wypadek podczas pościgu. Radiowóz uderzył w drzewo, ścigany uciekł
Wypadek podczas pościgu. Radiowóz uderzył w drzewo, ścigany uciekł
Ukraina wzmacnia obronę. Pomogą systemy Patriot z Niemiec
Ukraina wzmacnia obronę. Pomogą systemy Patriot z Niemiec
"Potrzebował 52 godziny 16 minut". Jest oświadczenie Telusa ws. afery
"Potrzebował 52 godziny 16 minut". Jest oświadczenie Telusa ws. afery
Opóźnienia na lotnisku w Soczi. Pasażerowie uwięzieni przez drony
Opóźnienia na lotnisku w Soczi. Pasażerowie uwięzieni przez drony