Robert Biedroń pozwany za słowa o Janie Pawle II. Stanowcza reakcja polityka
"Jak myślicie - będzie kamieniowanko czy stosik?" - zapytał Robert Biedroń internautów w reakcji na pozew Ordo Iuris dotyczący rzekomego znieważenia dobrego imienia Jana Pawła II. Polityk odniósł się do zarzutów w programie "Newsroom WP". - Proszę zobaczyć, do jakiego absurdu doszliśmy w naszym kraju. Mamy ludzi, którzy tak naprawdę żywcem przypominają muzułmańskich i islamskich talibów. W tamtych krajach za inne poglądy, krytykę władzy czy religii, czeka kamieniowanie albo stos. Nie chciałbym żyć w takim kraju (…) Ordo Iuris w moim przekonaniu jest organizacją niezwykle radykalną, kopiuje tego typu pomysły z państw, w których obowiązuje prawo szariatu. Jeszcze trochę i oskarżą papieża Franciszka, bo przypomnę, że to on ujawnił skandale pedofilskie w Watykanie. To w jego raporcie nazwisko Jana Pawła II pojawia się ponad 100 razy w kontekście zaniedbań w tej sprawie Wydaje się, że trzeba naprawdę nie mieć wrażliwości, żeby próbować tego typu sposobami uciszać głosy ludzi, którzy domagają się sprawiedliwości wobec ofiar, a nie ukrywania oprawców. Kościół katolicki przez wiele lat spowiadał nas z naszych grzechów, chyba naprawdę w 2021 roku, w końcu i nareszcie nadszedł czas, żebyśmy to my wyspowiadali grzeszny Kościół z jego grzechów - stwierdził polityk.
Stowarzyszenie Pamięć Jana Pawła I… Rozwiń
Transkrypcja: