Rice: Rosja nie będzie izolowana
Amerykańska sekretarz stanu Condoleezza
Rice podczas spotkania w Ankarze zapewniła rosyjskiego
ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa, że Waszyngton nie
ma zamiaru izolować Rosji.
06.02.2005 | aktual.: 06.02.2005 11:23
Szefowa amerykańskiej dyplomacji przyleciała do tureckiej stolicy po zakończeniu wizyty w Polsce.
Naprawdę nie sądzę, aby izolowanie Rosji w obliczu spraw, które dzieją się na świecie, było odpowiedzią - powiedziała sekretarz stanu USA.
Podczas 2,5 godzinnego spotkania Rice i Ławrowa w jednym ze stołecznych hoteli, szefowa amerykańskiej dyplomacji zarzuciła Rosji m.in. opieszałość we wprowadzaniu demokratycznych reform - poinformował anonimowo jeden z urzędników Departamentu Stanu.
Po spotkaniu Ławrow oświadczył dziennikarzom, że wbrew "utrzymującym się różnicom" oba kraje pozostają "sojusznikami" w wojnie z terroryzmem, rozprzestrzenianiem broni masowego rażenia i handlem narkotykami.
Uzgadniano również plan spotkania prezydentów Rosji i USA - Władimira Putina i George'a W. Busha, które zaplanowano na 24 lutego w słowackiej Bratysławie.
USA nie dopuści do rozłamu Iraku
Amerykańska sekretarz stanu Condoleezza Rice zapewniła tureckie władze, że Waszyngton będzie wspierać zjednoczenie Iraku i nie dopuści do rozłamu oraz przenikania irackich Kurdów na terytorium Turcji.
Ankara wielokrotnie wyrażała obawy, że powstanie autonomicznego regionu kurdyjskiego w Iraku może podsycić nastroje separatystyczne wśród Kurdów zamieszkujących południowo-wschodnią Turcję.
Jestem tutaj, aby powiedzieć Turkom, że jesteśmy w pełni oddani idei zjednoczonego Iraku - powiedziała amerykańska sekretarz stanu jeszcze na pokładzie samolotu. Dodała, że celem jej wizyty jest słuchać, szczególnie obaw Turków, aby móc uwzględnić je w naszej polityce.
Walki toczące się od 1984 roku między turecką armią a Kurdami w południowo-wschodniej Turcji kosztowały życie 37 tys. osób.
Zaraz po wylądowaniu Rice spotkała się z tureckim premierem Recepem Erdoganem, z którym podczas 45-minutowego spotkania rozmawiała głównie o sprawach regionu Bliskiego i Środkowego Wschodu.
Na niedzielę zaplanowano rozmowy amerykańskiej sekretarz stanu z prezydentem Ahmetem Necdetem Sezerem i ministrem spraw zagranicznych Abdullahem Gulem.
To pierwsza zagraniczna podróż Condoleezzy Rice od objęcia przez nią stanowiska sekretarza stanu USA. Jej droga wiedzie przez kilka stolic europejskich, a także Bliski Wschód.