Rice: ONZ powinna usankcjonować politykę wobec Iraku
Wcześniej czy później Rada Bezpieczeństwa ONZ powinna usankcjonować amerykańską politykę wobec Iraku - powiedziała w telewizji CNN doradczyni prezydenta George'a Busha ds. bezpieczeństwa narodowego, Condoleezza Rice.
"Myślimy, że wcześniej czy później, ale raczej wcześniej, będziemy musieli (...) powiedzieć Radzie Bezpieczeństwa, że czas się zająć takim oto faktem: zakomunikowaliśmy Irakowi, że grożą mu poważne konsekwencje, jeśli nie będzie respektował rezolucji ONZ" - oświadczyła w środę pani Rice.
Agencja France Presse zinterpretowała wypowiedź pani Rice jako zapowiedź dążenia do uchwalenia w Radzie Bezpieczeństwa ONZ kolejnej rezolucji, sankcjonującej użycie siły wobec Iraku.
W tej samej rozmowie doradczyni Busha powątpiewała, czy iracki przywódca Saddam Husajn zdoła zrobić cokolwiek, aby zapobiec operacji militarnej przeciwko jego krajowi. Jej zdaniem drogą do uniknięcia wojny jest "całkowite przyznanie się do winy".
Jednak i tak - według pani Rice - "świat będzie bardzo sceptyczny wobec wysiłków, które Irak podejmie w ostatniej chwili, żeby sprawiać wrażenie, że się ugiął". Oceniła, że "Saddam Husajn już zmarnował ostatnią szansę".
"Problemem jest nie tylko broń masowego rażenia. Problemem są nie tylko związki z terrorystami. Problemem jest nie tylko łamanie praw człowieka. Problemem nawet nie jest ten ambitny człowiek, megaloman stojący na czele bardzo kruchego reżimu. Problemem jest to wszystko razem" - podsumowała pani Rice. (jask)
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/pisane-ci-pisanie-6039096887997569a ) Skomentuj tę sprawę! Czy Polska powinna się aż tak bardzo angażować po stronie Ameryki? Czy Polska powinna bardziej liczyć się ze zdaniem Niemiec i Francji? Czy Polsce potrzebny jest "Wielki Brat" za oceanem?
Redakcja wiadomości WP zaprasza Cię do współredagowania naszego serwisu - prześlij nam Twój komentarz dotyczący powyższego tematu.