Rice: nie ma czasu na zwlekanie w sprawie Iranu
Sekretarz stanu USA Condoleezza Rice ponagliła Radę Bezpieczeństwa ONZ, która dotąd nie porozumiała się w sprawie programu atomowego
Iranu.
24.03.2006 | aktual.: 24.03.2006 10:11
Rice zaznaczyła, że nie ma czasu na zwłokę czy blokowanie wspólnego oświadczenia, w którym Rada miałaby zażądać od Teheranu współpracy z Międzynarodową Agencją Energii Atomowej oraz wstrzymania procesów wzbogacania uranu, co zdaniem państw zachodnich stanowi wstęp do budowy irańskiej bomby atomowej.
Szefowa amerykańskiej dyplomacji podkreśliła, że w kwestii ambicji nuklearnych Iranu społeczność międzynarodowa musi być zjednoczona i jednomyślna.
Projekt dokumentu, zaproponowany przez Wielką Brytanię, USA i Francję, budzi zastrzeżenia Chin i Rosji - pozostałych członków stałych RB dysponujących prawem weta.
Moskwę i Pekin łączą z Teheranem stosunki gospodarcze. Rosjanie sprzedają Iranowi maszyny ciężkie i urządzenia, m.in. na potrzeby siłowni jądrowych; Chińczycy kupują u Irańczyków duże ilości ropy i gazu.