Polacy z flotylli Sumud "bezpiecznie wylądowali" w Atenach
"Nasi obywatele bezpiecznie wylądowali w Atenach. Dziękuję naszym dyplomatom i służbom konsularnym za sprawne działanie" - poinformował szef MSZ Radosław Sikroski.
Zmierzający do Strefy Gazy konwój humanitarny został przechwycony w nocy ze środy na czwartek na wodach międzynarodowych przez izraelską marynarkę wojenną. Zatrzymano 42 statki, a ich załogi sprowadzono do Izraela.
Troje zatrzymanych Polaków to: poseł KO Franciszek Sterczewski, prezes Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego Palestyńczyków Polskich Omar Faris i prezeska Stowarzyszenia Nomada Nina Ptak. Znajdowali się w gronie ok. 470 osób z 47 państw świata biorących udział w Globalnej Flotylli Sumud (GSF).
Biełgorod odcięty od prądu. Drony atakują miasto nocą i w dzień
"Nasi obywatele bezpiecznie wylądowali w Atenach. Dziękuję naszym dyplomatom i służbom konsularnym za sprawne działanie" - napisał w poniedziałek na platformie X Sikorski.
Sikorski na konferencji prasowej przekazał, że wszyscy członkowie polskiej delegacji czują się dobrze. Nie wiadomo, kiedy Polacy wrócą do kraju.
Wcześniej w poniedziałek inicjatywa Global Movement to Gaza Poland przekazała, że - według jej informacji - troje polskich uczestników flotylli w poniedziałek opuści więzienie i zostanie przetransportowanych samolotem do kraju trzeciego, prawdopodobnie Grecji.