Riad Haidar z poparciem bialczan. Demonstracja "Murem za Haidarem"
Riad Haidar odchodzi z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Białej Podlaskiej. Mieszkańcy miasta zorganizowali protest przeciwko decyzji dyrekcji placówki. Wzięli w niej udział politycy KO, a także personel szpitala i rodzice małych pacjentów oddziału neonatologii.
- Dla mnie to jest straszne. Zostałem odłączony od tego, co najbardziej kocham, od mojego dziecka, którym jest oddział neonatologii. Nie ja podjąłem tę decyzję, została ona podjęta w zaciszu gabinetu w wyniku ustaleń towarzyskich - stwierdził podczas przemówienia Riad Haidar.
Pochodzący z Syrii lekarz przekonywał, że kierownictwo szpitala przedstawiło mu "propozycję nie do odrzucenia". - Powiedzieli mi: doktorze, dostaniesz ile chcesz pieniędzy, ile chcesz dni wolnych, ale nie będziesz prowadził oddziału. Na to nie ma mojej zgody. Chcieli mnie zdegradować, poniżyć i pokazać, kto tu rządzi - tłumaczył.
Riad Haidar ze wsparciem partyjnych kolegów
Do Białej Podlaskiej przybył poseł KO Tomasz Zimoch, który podczas swojego wystąpienia wspierał partyjnego kolegę. Były komentator sportowy podkreślał, że należy oddzielić politykę od spraw służby zdrowia. - Dzisiaj muszę być tutaj razem z moim kolegą. Nawet sam chciałbym być wcześniakiem, żeby znaleźć się pod Twoją opieką. Polityka powinna być jak najdalej od chorego, od szpitali. Im szybciej politycy to zrozumieją, tym lepiej. Przekonania i poglądy nie powinny mieć znaczenia. Zabierzmy politykę z sal szpitalnych! Nie można upokarzać człowieka z takim dorobkiem - mówił.
Zimoch apelował również o "przyznanie się do błędu" i naprawienie go przez dyrektora bialskiej placówki Adama Chodzińskiego. Następnie poseł przeczytał apel podpisany przez personel oddziału neonatologicznego bialskiego szpitala. "My lekarze i pielęgniarki z oddziału neonatologicznego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Białej Podlaskiej protestujemy przeciwko pozbawieniu Riada Haidara możliwości kierowania oddziałem. (…) Nie można nas z dnia na dzień pozbawić osoby zarządzającej pracą oddziału, gdyż naraża to na niebezpieczeństwo jego pacjentów" - napisali podwładni Haidara, podkreślając jego ogromne zaangażowanie w pracę.
Następnie głos zabrał prezydent Białej Podlaskiej Michał Litwiniuk. - Jako społeczność tworzymy wspólnotę. Riad Haidar był ordynatorem przez 30 lat i stworzył tu jeden z najlepszych zespołów w Polsce. Skandujemy murem za Haidarem, ale przecież to nasz przyjaciel Riad - przyjaciel tej ziemi i Białej Podlaskiej - powiedział. - Czujemy żal i niezrozumienie dla decyzji pana dyrektora. Być może brakuje mu doświadczenia. Może powinien poprosić o radę bardziej zorientowanych w tym temacie - dodał.
Źródło: "Dziennik Wschodni"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl