Według dancych RCB, na które powołuje się RMF FM, najwięcej poszkodowanych jest w województwie lubuskim (1,6 tys.) i podlaskim (1,1 tys.). Aby usuwać skutki porywistych wiatrów, strażacy musieli wyjeżdżać na interwencję 95 razy - najwięcej na Dolnym Śląsku i w Wielkopolsce.
Brak jest informacji, by ktokolwiek odniósł obrażenia z powodu wichur.
Raport dobowy RCB przewiduje, że w poniedziałek silny wiatr, w porywach od 72 do 90 km/h może nawiedzić województwo pomorskie. Instytucja ostrzega, że może to spowodować uszkodzenia linii napowietrznych oraz budynków i infrastruktury. Ostrzeżenia meteorologiczne pierwszego stopnia - ze względu na opady śniegu - wydano także dla województw podlaskiego, warmińsko-mazurskiego i części zachodniopomorskiego. Na Bałtyku możliwy jest sztorm.
W poniedziałek wielkanocny pogoda nie dopisuje. W całym kraju prognozowane jest duże zachmurzenie. W centrum i na wschodzie przewiduje się opady śniegu. W większości kraju temperatura maksymalna osiągnie 5-8 stopni. Zimniej będzie na północnym wschodzie (2-4 stopni), cieplej na południowym zachodzie (do 10).
Duża zmiana pogody nastąpi natomiast we wtorek. Prognozy przewidują temperatury od 6 stopni na północnym wschodzie przez 11-15 w większości kraju. Na Dolnym Śląsku i w lubuskiem temperatura może osiągnąć nawet 18 stopni.
Zobacz także: Marek Jurek: katastrofa smoleńska skupiła pamięć wszystkich polskich nieszczęść ostatniego 30-lecia
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
