Reżim Saddama zarobił nielegalnie więcej niż 21 mld dolarów
Reżim Saddama Husajna zarobił ponad 21,3 mld dolarów - ponad dwa razy więcej, niż sądzono wcześniej - na korupcji związanej z programem "ropa za żywność" - poinformowali senatorowie z podkomisji prowadzącej śledztwo w sprawie defraudacji funduszy z programu ONZ.
16.11.2004 | aktual.: 16.11.2004 06:29
Aby złagodzić działanie sankcji ekonomicznych dla ludności Iraku, w 1996 roku ONZ pozwoliła reżimowi Husajna na sprzedaż ograniczonej ilości ropy naftowej pod warunkiem przeznaczenia dochodów na cele humanitarne: żywność i lekarstwa.
Ma to budowę cebuli - wciąż odkrywamy kolejne i coraz nowe warstwy - powiedział Norm Coleman, republikański przewodniczący podkomisji, która kontynuowała w poniedziałek publiczne przesłuchania w sprawie korupcji związanej z programem "ropa za żywność".
Coleman powiedział, że dochodzenie dopiero nabiera rozpędu i że jego celem jest odkrycie, "jak korupcja tak potężna była w stanie trwać tak długo". Powiedział też, że ONZ nie udostępnia dokumentów i nie zgadza się na przesłuchania urzędników związanych z realizacją programu i podejrzewanych o nadużycia.
Nowe szacunki dotyczące wysokości kwot uzyskiwanych przez saddamowski reżim z przemytu, łapówek i innych machinacji, opierają się na nowych dokumentach, uzyskanych przez podkomisję - powiedział Coleman. Ten humanitarny program był skorumpowany i wykorzystywany (...) do najkoszmarniejszego, agresywnego celu, czyli zbierania pieniędzy na wojsko - powiedział demokratyczny senator Joseph Lieberman. Jednak "w większości ONZ-owskie sankcje osiągnęły swój cel - uniemożliwiając Saddamowi przezbrojenie armii i opracowanie broni masowego rażenia" - uważa demokratyczny wiceprzewodniczący podkomisji Carl Levin.
Ogromne wojskowe wydatki Saddama spadły po 1991 roku - po nałożeniu sankcji - do zaledwie ułamka - powiedział Levin, dodając, że lwia część nielegalnego dochodu pochodziła z porozumień handlowych, na które świat przymykał oko.
Według poprzednich szacunków, m.in. raportu tzw. Irackiej Grupy Przeglądowej pod kierownictwem Charlesa A. Duelfera, reżim Saddama w latach 1990-2003 zdobył na nielegalnych operacjach w czasie obowiązywania sankcji 10 milionów dolarów.
Jednak komisja odkryła, że z Iraku przeszmuglowano o wiele więcej ropy naftowej (za 13,7 mln dolarów), niż wcześniej sądzono.
Ponadto okazało się, że reżim zarabiał również (2,1 mld dolarów) na imporcie nadpsutej żywności, sprowadzanej do Iraku przez zagraniczne firmy za cenę produktów najlepszej jakości. Część różnicy w cenach zasilała tajne fundusze rządowe.
Oszacowano, że zgniłe produkty żywnościowe stanowiły ok. 5 procent wszystkich towarów sprowadzanych do Iraku w ramach programu "ropa za żywność".
W całkowitym rachunku nielegalnych dochodów mieści się również 400 mln dolarów z odsetek od funduszy przechowywanych na tajnych kontach bankowych. Kolejne 400 mln pochodziło z różnicy cen i z łapówek w północnym Iraku, zamieszkanym głównie przez Kurdów.