[ Rewolucyjna prostota ]( http://reklama.wp.pl/as/volvocars_wiad.html )

Czy w stylistyce samochodowej wszystko już było? Na szczęście wyobraźnia projektantów jest nieograniczona. Dowodem jest nowe Volvo S40.

[ Rewolucyjna prostota ]( http://reklama.wp.pl/as/volvocars_wiad.html )

01.01.2004 | aktual.: 08.03.2004 11:41

Zacznijmy od karoserii. Sylwetka nadwozia upodabnia nowe Volvo S40 do większych modeli, przez co jest doskonale rozpoznawalne. Ostre, sportowe linie są wynikiem inspiracji projektantów klasycznym skandynawskim wzornictwem – stąd czystość form i gładkość powierzchni i, co za tym idzie, dostrzegalny już na pierwszy rzut oka dynamiczny charakter auta. Źródła są aż nadto czytelne: skandynawska architektura i wzornictwo przemysłowe, pełne czystych linii, podkreślające naturalną lekkość użytych materiałów i konstrukcji.

Kometa z burtą

Obraz
© (fot. Volvo)

Linia nowego Volvo sprawia wrażenie narysowanej na planie łodzi, widać to zwłaszcza z góry. Szerokie barki, niczym burty na statku, wyglądają atletycznie budząc u obserwatora poczucie bezpieczeństwa i drzemiącej w aucie siły. Ponieważ koła odsunięto maksymalnie daleko od siebie (w porównaniu do poprzedniego modelu w aucie istotnie wzrósł rozstaw osi i kół), nowe Volvo wydaje się bardzo zwarte, przyklejone do drogi. Gdy patrzymy na samochód z boku w oczy rzuca się stosunkowo krótka część silnikowa z wysuniętą maksymalnie do przodu kabiną. Wraz z gwałtownie zakończonym tyłem nadwozie wygląda trochę jak mknąca w przestworzach kometa. Budząca poczucie siły i bezpieczeństwa linia nadwozia jest wyróżnikiem całej rodziny Volvo. Także tył nadwozia nowego S40 z charakterystycznymi światłami nie pozostawia wątpliwości, jakiej marki auto jedzie przed nami. Pokrywa silnika z typowym przetłoczeniem w kształcie litery „V” i
tradycyjna osłona chłodnicy to kolejne elementy pozwalające na bezbłędną identyfikację auta.

Kabina w przód

Obraz
© (fot. Volvo)

Wysunięta kabina obiecuje zazwyczaj przestronne wnętrze. W przypadku nowego Volvo nikt nie poczuje się rozczarowany. Dużą wagę przywiązano do wywołania u pasażera subiektywnego wrażenia bezpieczeństwa i przytulności wnętrza. Wszystkie elementy wykończenia są wyraźnie zaakcentowane, przez co osoby siedzące w środku wydają się być przyjaźnie „otulone” przez auto. Jednocześnie kierowca i pasażerowie nie mają wrażenia przytłoczenia – ich ruchów nie krępują zbyt blisko umieszczone części pokładowego „umeblowania”. Uwagę zwraca już sama deska rozdzielcza, która wyraźnie odcina się od zewnętrznych elementów wykończenia. Jest pokryta materiałem o fakturze specjalnie dobranej do nowoczesnego wzornictwa, lepiej sprawdzając się w tej roli niż tapicerka skórzana. Tablica przyrządów jest zdominowana przez dwa okrągłe zegary z metalowym obrzeżem, które nadaje wnętrzu sportowy charakter.

Kosmiczna konsola

Obraz
© (fot. Volvo)

Najbardziej rzucającym się w oczy elementem wnętrza nowego Volvo jest niezwykła, jedyna w skali światowej, środkowa konsola. Powstała zgodnie z założeniem projektantów Volvo, które brzmi: „Chcąc być nowatorskim nie można się skupiać na tym co robią konkurenci. Więcej pożytku przyniesie obserwacja, czego nie robią”. Konsola wygląda jak element wyposażenia statku kosmicznego – gruba na zaledwie półtora centymetra listwa łącząca deskę rozdzielczą ze środkowym tunelem. Może być wykończona panelami aluminiowymi lub drewnopodobnymi, ale najefektowniej wygląda w wersji półprzezroczystej „Iced Aqua”, w której widać wewnętrzne mechanizmy. Tak opracowana konsola, poza walorami wzorniczymi, wpływa też na praktyczne zagospodarowanie wnętrza – za konsolą mieści się pokaźny schowek, do którego łatwy dostęp ma i kierowca i pasażer na przednim fotelu.

Jak w teatrze

Obraz
© (fot. Volvo)

Przy projektowaniu jakiegokolwiek wnętrza dużą uwagę zwraca się na oświetlenie. To ono decyduje o charakterze miejsca, istotnie wpływa na atmosferę i buduje nastrój. Dlaczego inaczej miałoby być w samochodzie? Wszak nierzadko odbywamy długie podróże nocą. Właściwie dobrane oświetlenie kabiny jest wtedy bardzo istotne. Wewnątrz kabiny Volvo S40 kryje się szereg dyskretnie umieszczonych źródeł światła. Delikatna, nastrojowa poświata daje efekt iście teatralny. Kolumna środkowej konsoli jest oświetlona lampką umieszczona w podsufitce, która pozostaje niedostrzegalna dla kierowcy. Dopiero gdy kierowca zbliży dłoń do konsoli, snop światła staje się widoczny. Tego rodzaju rozwiązania świadczą o tym jak wiele uwagi i pomysłowości poświęcono zaprojektowaniu nowego Volvo. Dają autentyczną radość z przebywania w aucie i odkrywania kolejnych miłych niespodzianek.

Dowiedz się więcej:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie